Przejdź do treści
Zwycięzcy X Krajowych Zawodów Modeli Sterowanych Klasy F3J „MINI" na zboczu o Puchar Gór Świętokrzyskich
Źródło artykułu

Szybowali nad Pińczowem

Długie loty, świetne warunki termiczne i wspaniała atmosfera towarzyszyły X Otwartym Zawodom Klasy F3J „MINI” na zboczu o Puchar Gór Świętokrzyskich, które odbyły się w miniony weekend w Pińczowie. Organizatorem zawodów był Aeroklub Regionalny w Pińczowie, przy nieocenionej pomocy modelarzy: Stefana Piotrowskiego i Kazimierza Peli z Kielc. W zawodach uczestniczyło kilkanaście osób, którzy od lat indywidualnie lub w ramach zorganizowanych klubów bawią się modelarstwem. Jak co roku do Pińczowa przyjechali zawodnicy z: Kielc, Chełma, Włoszczowy, Gorzyc, Stalowej Woli czy Lublina. Dwudniowe zawody w Pińczowie były nie tylko okazją do sprawdzenia się w konkurencji, ale i miejscem do wymiany poglądów na temat aktualnej sytuacji i perspektyw rozwoju modelarstwa w regionie. Przed rozpoczęciem zawodów minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego w tym roku Stanisława Słomki z Piekoszowa – modelarza, który wielokrotnie gościł na lądowisku w Pińczowie.

F3J mini jest konkurencją opierającą się na jak najdłuższym locie w ciągu 5 minutowego czasu startowego oraz celnym lądowaniu. W ciągu kilku kolejek lotów zawodnicy uzyskują punkty za zajęte miejsca (wg. czasów lotu i celności lądowań). Przepisy tej konkurencji w dużej mierze opierają się na przepisach klasy F3J, w wielu przypadkach są to te same regulacje. Każdy zawodnik stara się wykorzystać maksymalnie termikę, tak aby całkowicie wykorzystać czas startowy.

F3J Mini należy do krajowej klasy szybowców termicznych. Powstała ona na początku lat 90-tych, jako klasa modeli tanich, popularnych, a więc dostępnych dla szerokiej grupy osób. Zawody modeli w tej klasie zapoczątkowali modelarze z Lublina i Chełma. „Na początku zawody w tej klasie cieszyły się bardzo duży zainteresowaniem i uczestniczyło w nich średnio 40 zawodników.” – wspomina Stefan Piotrowski (Aeroklub Kielecki) – „Obecnie zainteresowanie spada i liczba 15-20 zawodników to już dobry wynik.” Spadek liczby zawodników dopatrywać się również należy w spadku liczby modelarni, które działały zazwyczaj przy aeroklubach, spółdzielniach mieszańcowych, czy domach kultury. „Niegdyś powszechne i przyciągające sporą rzeszę młodzieży modelarnie, teraz przechodzą do lamusa. Młodzież woli spędzać czas przy komputerach, nie ma cierpliwości do mozolnego i systematycznego budowania własnych modeli.” – mówił Wiesław Czubiel (Aeroklub Ziemi Chełmskiej), który przez 15 lat prowadził modelarnię lotniczą w Chełmie. –„Cieszę się, że w Pińczowie znalazła się grupa osób, które niejako idąc pod prąd zdecydowały się założyć taką modelarnię i także na jej bazie organizują zawody modeli sterowanych. Działającej pod szyldem Aeroklubu Regionalnego modelarni życzę wielu sukcesów i wielu zapaleńców, którzy złapią modelarskiego bakcyla.” – dodaje pan Wiesław.

X Otwarte Zawody Klasy F3J „MINI” na zboczu o Puchar Gór Świętokrzyskich odbywały się przez dwa dni na zboczu koło Pińczowa. Po 10 kolejkach lotów wygrał Leszek Barcicki, wyprzedzając o 40 pkt kolejnego w tabeli Grzegorza Kosiora.

Klasyfikacja końcowa:

I miejsce Leszek Barcicki 3280 pkt (Włoszczowa)
II miejsce Grzegorz Kosior 3220 pkt (Stalowa Wola)
III miejsce Dawid Bydłosz 3210 pkt (Włoszczowa)
IV Zygmunt Mokry 3195 pkt (Gorzyce)
V Zbigniew Wiśniowski (Włoszczowa)
VI Wiesław Czubiel (Chełm)

Najmłodszy zawodnik miał 16 lat. Sędzią głównym był Kazimierz Pela.
Zwycięzcy otrzymali pamiątkowe puchary, medale i nagrody rzeczowe ufundowane przez organizatorów.

Aeroklub Regionalny w Pińczowie dziękuje wszystkim modelarzom i zaprasza za rok na kolejne, mamy nadzieję równie udane zawody. Młodzież i dzieci z terenu Gminy Pińczów, które pragną spróbować swoich sił w modelarstwie lotniczym zapraszamy w każdy wtorek i piątek do modelarni „Skrzydełko” prowadzonej przez wolontariuszy Aeroklubu Regionalnego w Pińczowskim Samorządowym Centrum Kultury, sala nr 12. Szczegółowe informacje na stronie internetowej www.arp.pinczow.com.
 

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony