Sukces naszych paralotniarzy!
Znakomicie spisali się dwaj członkowie Aeroklubu Częstochowskiego – Walter Wojciechowski i Grzegorz Misiak na Paralotniowych Mistrzostwach Polski, które zakończyły się na początku sierpnia br. Walter Wojciechowski wywalczył srebro i tytuł wicemistrza Polski w kategorii sport, a Grzegorz Misiak wraz z grupą 303 zdobył trzecią lokatę i brązowy medal w klasyfikacji drużynowej. Najlepszym polskim paralotniarzom gratulował na ceremonii zakończenia mistrzostw Włodzimierz Skalik, prezes Aeroklubu Polskiego.
Zawody rozegrano na przełomie lipca i sierpnia w Macedonii. Organizatorzy brali pod uwagę różne miejsca na południu Europy, gdzie pogoda jest przewidywalna, a nie tak jak w Polsce zmienna nawet w ciągu jednego dnia. W macedońskim Kruszewo, gdzie rozegrano paralotniowe mistrzostwa Polski, warunki były co prawda przewidywalne, ale trudne do latania. Słaba była termika, a zawodnicy narzekali trochę na upał i momentami silny wiatr.
– Warunki były bardzo ciężkie. Trudno było się utrzymać w powietrzu, utrzymać czołowo przed otwarciem cylindra startowego i zrobić wysokość. Ale pod chmurami latało się bardzo przyjemnie – mówi częstochowianin Walter Wojciechowski, paralotniowy wicemistrz Polski. – Startowaliśmy ze stoków gór, ale lataliśmy po płaskim terenie. Były słabe, niskie noszenia i kto nie dbał o wysokość, nie był cierpliwy, szybko lądował.
Grzegorz Misiak (pierwszy z prawej) i Grupa 303: Paweł Barton, Przemek Licznerski i Tomek Janiszewski
Organizatorom udało się rozegrać cztery konkurencje. Walter Wojciechowski zdobył w kategorii sport srebrny medal. Podobnie jak nowy mistrz Polski Krzysztof Ziółkowski leciał na skrzydle Swing Astral 7. Brąz wywalczył Sławomir Żydek na skrzydle Niviuk Artik 3. Ale srebro w klasie sport to nie jest jedyny sukces Waltera Wojciechowskiego. Razem z kolegami z grupy AirAction – Rafałem Łuckosiem, Sławomirem Kaczyńskim, Sławomirem Żydkiem i Piotrem Pawłowskim – zdobył srebro i drugie miejsce w klasyfikacji drużynowej. Wyprzedził ich jedynie Żywiec Air Team w składzie: Piotr Mieszczak, Paweł Faron, Krzysztof Ziółkowski, Wojciech Maliszewski i Krzysztof Caputa. Sukces odniósł także inny członek Aeroklubu Częstochowskiego – Grzegorz Misiak, który stanął na podium w klasyfikacji drużynowej z kolegami z Grupy 303: Pawłem Bartoniem, Przemkiem Licznerskim i Tomkiem Janiszewskim. Zajęli trzecią lokatę i mają brązowy medal.
– Dla mnie Macedonia było to zupełnie nowe miejsce, a latanie tam przyniosło nowe doświadczenia – mówi Grzegorz Misiak. – Te zawody to były szachy. Chodziło o to, żeby nie cisnąć do przodu, spokojnie lecieć, zrobić wysokość i lecieć po punktach do mety – dodaje skromnie częstochowianin.
W klasyfikacji generalnej zwyciężył Piotr Mieszczak. Srebro wywalczył Paweł Bartoń, a brąz zdobył Rafał Łuckoś. Cała trójka leciała na skrzydłach Ozone Enzo. W klasyfikacji kobiecej najlepsza okazała się Klaudia Bułgakow na skrzydle Niviuk Icepeak 6. Tytuł wicemistrzyni Polski uzyskała Agnieszka Schwenk na Sky Country Mystic 2. Brązowy medal wywalczyła Dominika Kasieczko na skrzydle Nova Mentor 2.
Włodzimierz Skalik (z lewej) wręcza medale najlepszym paralotniarzom
Na uroczystość zakończenia paralotniowych mistrzostw Polski przyleciał do Macedonii Włodzimierz Skalik, prezes Aeroklubu Polskiego, który wręczał medale i statuetki najlepszym pilotom. Towarzyszyła mu żona Małgorzata.
– Gratuluję zdobywcom medali i każdemu uczestnikowi mistrzostw Polski determinacji i wytrwałości – mówi Włodzimierz Skalik. – Paralotniarstwo to piękny, choć młody sport lotniczy. Daje pilotom niezwykłe doznania, największy kontakt z powietrzem. Cieszę się, że tych mistrzostwach przyniósł tak ekscytującą i sportową rywalizację zawodników – dodaje prezes AP. (wik)
Komentarze