Z lotniska w Jasionce odleciał pierwszy samolot na Kefalonię
W czwartek z podrzeszowskiego lotniska w Jasionce odleciał pierwszy samolot na grecką wyspę Kefalonia. To jedna z nowości - obok Podgoricy i Rzymu - w tegorocznej siatce połączeń podkarpackiego portu lotniczego.
Jak podkreślił prezes portu Adam Hamryszczak, w tym sezonie letnim Jasionka oferuje 23 kierunki do 12 krajów.
„Liczymy na jeszcze większe zainteresowanie pasażerów niż w roku ubiegłym, gdy obsłużyliśmy ponad 730 tysięcy osób. Szczególnie atrakcyjnymi pozycjami w ofercie wydają się być kierunki czarterowe, ale nie można też zapominać o regularnych połączeniach do Rzymu, Zadaru czy Gdańska. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie” – dodał.
Kefalonia to największa wyspa Archipelagu Wysp Jońskich i szósta pod względem rozmiarów wyspa Grecji, słynąca z posiadania jednych z najpiękniejszych plaż.
Letnie czartery z Jasionki wystartowały już pod koniec kwietnia, gdy uruchomiono połączenie do najbardziej obleganej w ostatnich latach tureckiej Antalyi. Natomiast od piątku Ryanair rozpoczyna loty z Jasionki do Zadaru, od soboty PLL LOT do Gdańska, a w niedzielę ruszają czartery na Kretę.
Jak dodał rzecznik podkarpackiego portu Waldemar Mazgaj, od przyszłego tygodnia rozpoczną się czartery na Rodos oraz do Korfu i Burgas.
„Jednym z hitów lata mają być połączenia Wizz Air do Rzymu, które rozpoczną się w przyszłą środę. Nieco później polecą pierwsze samoloty do Albanii i Czarnogóry. Podgorica to druga z tegorocznych nowości w czarterach” – powiedział.
Z Jasionki codziennie można dostać się Lufthansą do Monachium, jednego z największych europejskich hubów przesiadkowych. Z kolei PLL LOT aż 32 razy w tygodniu obsługuje trasę do Warszawy.
Najwięcej kierunków z Podkarpacia oferuje Ryanair. Poza Zadarem samoloty irlandzkiego przewoźnika codziennie latają do Londynu Stansted, trzy razy w tygodniu na lotnisko Londyn Luton, a po dwa razy - do Bristolu, East Midlands, Manchesteru i Dublina.
Od początku 2023 r. lotnisko w Jasionce obsłużyło już ponad 330 tys. pasażerów. (PAP)
Autor: Wojciech Huk
Komentarze