Wielka Brytania, Włochy i Japonia zbudują wspólnie myśliwiec nowej generacji
Wielka Brytania wraz z Włochami i Japonią stworzą myśliwiec odrzutowy nowej generacji, który w walce będzie wykorzystywał sztuczną inteligencję – ogłoszono w piątek.
Samolot, wstępnie nazwany Tempest, ma być gotowy do 2035 r. i zastąpić używanego przez brytyjskie siły powietrzne od dwóch dekad Typhoona. Jak poinformowano, będzie on miał takie cechy jak technologie kontroli gestów i śledzenia wzroku pozwalające zmierzyć obciążenie pilota i identyfikować jego zmęczenie oraz stres psychiczny. Wbudowana sztuczna inteligencja pozwoli samolotowi pozostać w walce nawet, gdy pilot utraci przytomność. W kokpicie nie będzie żadnych pokręteł, a zaawansowana technologia stealth sprawi, że odrzutowiec będzie niemal niewidoczny dla radarów.
"Bezpieczeństwo Wielkiej Brytanii, zarówno dziś, jak i dla przyszłych pokoleń, zawsze będzie dla tego rządu najważniejsze. Dlatego musimy pozostać na czele postępu w technologii obronnej – wyprzedzając tych, którzy chcą nam zaszkodzić. Międzynarodowe partnerstwo, które ogłosiliśmy dziś z Włochami i Japonią, ma na celu właśnie to, i podkreśla, że bezpieczeństwo regionów euroatlantyckiego i indo-pacyficznego jest niepodzielne" – oświadczył brytyjski premier Rishi Sunak, który w piątek miał odwiedzić bazę lotniczą RAF Coningsby w Lincolnshire.
Partnerstwo pomiędzy Wielką Brytanią, Włochami i Japonią, które nazwano Global Combat Air Programme (GCAP), może być w przyszłości otwarte także dla innych krajów. Opracowany wspólnie myśliwiec ma być kompatybilny z samolotami innych państw NATO.
Brytyjski rząd w wydanym oświadczeniu przywołał zeszłoroczne szacunki firmy audytorskiej PricewaterhouseCoopers, według której objęcie przez Wielką Brytanię wiodącej roli w rozwoju takiego samolotu mogłoby przyczynić się do stworzenia 21 tys. miejsc pracy rocznie i przynieść gospodarce 26,2 mld funtów do 2050 roku.
W zeszłym tygodniu siły zbrojne USA wprowadziły do służby B-21 Raider, swój najnowszy niewidoczny dla radarów bombowiec nuklearny i pierwszy nowy samolot tego typu od trzech dekad.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński
Komentarze