Przejdź do treści
Port Lotniczy Katowice - widok z góry na samolot i terminal cargo (fot. Piotr Adamczyk)
Źródło artykułu

W Katowice Airport powstanie multimodalny węzeł przeładunkowy łączący transport lotniczy, kolejowy i drogowy

W porcie lotniczym w Pyrzowicach w ciągu dwóch lat kosztem blisko 100 mln zł powstanie multimodalny węzeł przeładunku towarów i paliw, łączący transport lotniczy, kolejowy i drogowy. Połowa kosztów inwestycji zostanie sfinansowana ze środków unijnych.

Minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej w Katowice Airport, że budowa węzła multimodalnego to ważna inwestycja nie tylko z punktu widzenia lotniska i mieszkańców, ale też bezpieczeństwa państwa; połączy zastosowanie cywilne i wojskowe. Przypomniał też, że po agresji Rosji na Ukrainę zostało przerwanych wiele łańcuchów dostaw.

„Jest to jeden tych projektów, które wspierają, poprawiają bezpieczeństwo nie tylko naszego regionu, ale myślę, że całej Polski, a może i całej Europy. Wiemy doskonale, że to lotnisko jest jednym z tych, które stanowią o największym potencjale w ramach naszej pomocy humanitarnej pomiędzy Europą a Ukrainą” – powiedział Puda.

Minister wyraził przekonanie, że port w Pyrzowicach, który należy do czołówki pod względem liczby obsługiwanych pasażerów ma wielki potencjał rozwojowy. „Bezpieczeństwo i potencjał spowodowały, że udało nam się pozyskać te środki, przekazać je dla lotniska” – ocenił.

Zarządzające portem w Pyrzowicach Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze (GTL) wkrótce podpisze umowę na dofinansowanie inwestycji, która będzie realizowana w ramach instrumentu „Łącząc Europę (CEF) 2021-2027 Military Mobility”. Prezes GTL Artur Tomasik powiedział, że inwestycja ma zostać zakończona w czerwcu 2026 r.

W ramach projektu powstanie bocznica kolejowa łącząca lotnisko z Centralną Magistralą Kolejową, za pośrednictwem linii kolejowej nr 182 Zawiercie-Tarnowskie Góry. Najważniejszą częścią węzła będzie front do załadunku i rozładunku towarów i paliw, przy którym powstaną trzy zbiorniki o pojemności 1 tys. m sześc. każdy (docelowo może ich powstać sześć) i dwa stanowiska rozładunku autocystern. Powstaną tam też trzy stanowiska nalewaków do cystern lotniskowych.

Tomasik przypomniał, że dostawa paliw jest jednym ze strategicznych elementów działania portów lotniczych. „Żeby zapewnić dużą ilość paliw, które są przetankowywane, tankowane w naszym porcie, musimy zwiększyć przede wszystkim wolumen dostaw jednorazowych” – wskazał.

Węzeł umożliwi przeładunek towarów, w tym paliwa lotniczego, oraz zaopatrywanie w nie wszystkich samolotów na pyrzowickim lotnisku. Teraz paliwo dowożone jest kilkudziesięcioma cysternami dziennie. Inwestycja zwiększy bezpieczeństwo dostaw, ale też zmniejszamy emisję, w bazie będą składowane także paliwa ekologiczne – mówił prezes GTL. Węzeł przeładunkowy umożliwi też zabezpieczenie dostaw w ramach operacji wojskowych.

Spółka GTL przygotowywała ten projekt od kilku lat. W 2019 r. zakupiła grunty pod inwestycję od Agencji Mienia Wojskowego, wówczas był gotowy projekt bazy paliw, bez bocznicy kolejowej.

Uczestniczący w konferencji zastępca przewodniczącego sejmowej Komisji Infrastruktury Jerzy Polaczek przekonywał, że aby port w Pyrzowicach nadal się rozwijał trzeba myśleć i działać strategicznie. W jego ocenie do 2030 r. trzeba będzie w niego zainwestować 1,5 mld zł. Poseł rekomenduje akcjonariuszom GTL budowę drugiego pasa startowego, aby poprawić zdolności operacyjne portu.

„Także z uwagi na to, jaką spełnia on rolę z ostatnich miesiącach – jako centrum pomocy humanitarnej, ale mówię też o gwałtownie zwiększającym się przewozie ładunków cargo, co jest dzisiaj dodatkowym filarem również stabilności finansowej” – zaznaczył poseł. Przekonywał, że budowa drugiego pasa umożliwi rozwinięcie siatki połączeń międzynarodowych.

Prezes Tomasik powiedział, że GTL będzie prowadzić analizy dotyczące nowego pasa. „Jesteśmy portem, który już dzisiaj obsługuje 5 mln pasażerów, w 2027-28 planujemy 7-7,5 mln” – wskazał.

Obecnie port jest w stanie obsłużyć 7 mln podróżnych rocznie i już teraz planuje rozwój infrastruktury, przede wszystkim terminalowej. Według prognoz, w 2023 r. z Katowice Airport skorzysta ok. 5,3 mln pasażerów, czyli 900 tys. więcej niż w ubiegłym roku.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony