USA zbroją Lusakę i zatwierdziły sprzedaż śmigłowców za 100 mln dolarów

Departament Stanu USA zatwierdził sprzedaż kilku ulepszonych śmigłowców Bell 412EPX do Republiki Zambii. Wartość umowy na maszyny i na wsparcie logistyczne oszacowano na 100 mln dolarów.

Dwa takie śmigłowce już w marcu ubiegłego roku trafiły do Sił Powietrznych Zambii. Departament USA nie poinformował, ile śmigłowców zostało objętych najnowszą umową, ale armia Zambii docelowo chciałaby mieć co najmniej 30 takich śmigłowców.

Agencja Współpracy Obronnej USA poinformowała we wtorek, że śmigłowce wysłane do Zambii wesprą amerykańską politykę zagraniczną w tej części Afryki, „jednocześnie wzmacniając państwo partnerskie, które wspiera polityczną stabilność i postęp gospodarczy” regionu.

Siły Powietrzne Zambii dzięki uzbrojeniu z USA stają się jednymi z najnowocześniejszych w regionie. Już posiadają znaczną flotę amerykańskich śmigłowców. W 2021 roku do Zambii dotarły trzy śmigłowce Bell 412SP z Włoch i RPA. W marcu 2023 roku USA przekazały Lusace kolejny śmigłowiec Bell.

Dla Stanów Zjednoczonych Zambia stała się jednym z najważniejszych partnerów w tej części Afryki. W ubiegłym roku zaniepokojone Zimbabwe oskarżyło wręcz USA, że planują przenieść z Niemiec do Lusaki swoje dowództwo afrykańskie AFRICOM i wybudować w Zambii bazę wojskową.

„To jest absolutnie nieprawda” – musiał się tłumaczyć generał Michael Langley, amerykański szef afrykańskich sił obronnych. „Nie mamy żadnych baz w Zambii i nie mamy co do tego planów, choć zwiększyliśmy z Zambią współpracę obronną”.

W kwietniu 2022 r. Dowództwo USA w Afryce utworzyło Biuro Współpracy Bezpieczeństwa w Ambasadzie USA w Lusace, które ma pomóc Zambii w modernizacji sił zbrojnych.

Śmigłowce 412 firmy Bell Textron są wykorzystywane w ponad 40 krajach, w tym w USA, Norwegii, Japonii i Gwatemali.

Z Lusaki Tadeusz Brzozowski