USA: w Nowym Meksyku balon na ogrzane powietrze uderzył w maszt radiowy
Podczas corocznego festiwalu balonów na ogrzane powietrze w Albuquerque, w amerykańskim stanie Nowy Meksyk, jeden z nich uderzył i wywrócił w piątek maszt radiowy. Pilot i dwie inne osoby znajdujące się na pokładzie nie odniosły obrażeń.
Według Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA) załoga zdołała bezpiecznie wylądować po uderzeniu w maszt. W dochodzeniu w sprawie wypadku bierze udział także policja stanowa oraz Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB). Balon numer 28, który uległ wypadkowi, należał do zespołu z Tucson w Arizonie.
Organizatorzy festiwalu Balloon Fiesta Park wyjaśnili w lokalnej telewizji KOB, że balon uderzył w jeden z kabli masztu. Spowodowało to jego zawalenie. Miejscowe zakłady energetyczne wyłączyły zasilanie masztu, ale mieszkańcy w promieniu ponad 300 metrów musieli zostać chwilowo ewakuowani.
"Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, myślę, że mieliśmy dużo szczęścia, w tym jak to się skończyło. Maszt o znacznej wartości materialnej się zawalił. Jednak nie było ani żadnych ofiar śmiertelnych ani rannych" – mówił przedstawiciel straży pożarnej z hrabstwa Bernalillo.
International Balloon Fiesta w Albuquerque to dziewięciodniowe wydarzenie odbywające się od 1972 roku w pierwszym pełnym tygodniu października. Jest to największy festiwal balonów na świecie.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski
Komentarze