Ukraińskie siły powietrzne: nie atakujemy celów w Rosji przy użyciu uzbrojenia otrzymanego od zachodnich partnerów
Nie atakujemy celów na terytorium Rosji, w tym kompleksów pocisków balistycznych Iskander, przy użyciu uzbrojenia otrzymanego od zachodnich partnerów; zobowiązaliśmy się do tego w kontaktach z tymi państwami i pozostajemy konsekwentni - oświadczył w czwartek rzecznik sił powietrznych Ukrainy pułkownik Jurij Ihnat.
Obiecaliśmy naszym partnerom, że broń, którą te kraje nam dostarczają, nie będzie używana do atakowania Rosji. Sięgniemy jednak po wszystkie dostępne zasoby, jeśli trzeba będzie odpowiedzieć na ostrzał agresora, przeprowadzony z okupowanych terenów naszego kraju - poinformował wojskowy, cytowany przez agencję Ukrinform.
Ihnat odniósł się też do ograniczonych możliwości wroga, dotyczących wykorzystania pocisków Iskander. "(Rosjanie) mają deficyt (tych rakiet). Gdyby nie musieli ich oszczędzać, wystrzeliwaliby je (przeciwko nam) setkami" - oznajmił rzecznik.
Wcześniej, w godzinach porannych, sztab generalny ukraińskiej armii powiadomił o zniszczeniu przez jednostki obrony powietrznej wszystkich 10 pocisków Iskander, wystrzelonych w nocy ze środy na czwartek przez rosyjskie wojska w kierunku Ukrainy, przede wszystkim Kijowa.
Prezydent Wołodymyr Zełenski zapewnił mnie, że jeśli ukraińskie władze otrzymają samoloty wielozadaniowe F-16, nie będą ich wykorzystywać do atakowania celów na terytorium Rosji - powiadomił w drugiej połowie maja przywódca USA Joe Biden. (PAP)
szm/ mal/
Komentarze