Przejdź do treści
Źródło artykułu

Udany pierwszy start rakiety Ariane 6 mimo usterki

Rakieta Ariane 6, stworzona przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA), we wtorek po raz pierwszy wystartowała z Gujany Francuskiej. Podczas lotu pojawiła się usterka i nie udało się po raz trzeci uruchomić silnika Vinci.

"Europa wróciła w kosmos” – oświadczył szef francuskiej agencji kosmicznej CNES Philippe Baptiste.

Pierwszy lot Ariane 6 nie był misją komercyjną. Na swoim pokładzie rakieta miała jednak 17 ładunków, wśród nich 11 mikrosatelitów uniwersyteckich, które miały zostać rozmieszczone na orbitach.

Jednym z najważniejszych elementów była próba wielokrotnego uruchomienia w kosmosie silnika Vinci, który napędza górną część rakiety. Dzięki temu możliwe jest umieszczanie ładunków na kilku różnych orbitach. Podczas lotu Ariane 6 trzecie odpalenie silnika zostało przerwane, gdyż jeden z elementów zasilających wyłączył się z nieznanych do tej pory przyczyn. Oznacza to, że ostatnie dwie kapsuły zamiast wejść na orbitę pozostały na pokładzie.

"Mieliśmy anomalię... Prawdopodobnie nie zakończymy tej części misji, na co liczyliśmy" – powiedziała Tina Buchner da Costa, twórczyni systemu startowego Ariane 6.

Mimo wystąpienia usterki, dyrektor generalny ESA Josef Aschbacher zapowiedział, że kolejny lot rakiety Ariane zostanie przygotowany do końca bieżącego roku.

Udany start rakiety to ważny moment dla Europy. Ariane 6 zapewnia autonomiczny dostęp do przestrzeni kosmicznej europejskiej nauce. Wiążą się z tym obserwacje Ziemi, rozwój technologii i możliwości komercyjne. Dzięki wielu funkcjom, które są zupełnie nowe w tej rakiecie, będzie można zebrać więcej danych mając jednocześnie możliwość pozbycia się głównego stopnia w sposób zrównoważony, aby nie zamienił się w śmieci kosmiczne. To także możliwość wynoszenia różnorodnych ładunków na orbitę.

Europejskie możliwości w zakresie transportu kosmicznego zakończyły się w zeszłym roku, gdy miał miejsce ostatni start rakiety Ariane 5, która przez 27 lat odbyła 112 udanych lotów. Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę Zachód nie mógł już korzystać z rosyjskich Sojuzów, a włoska Vega C została uziemiona w 2022 roku.

Ariane 6 zawdzięcza swoje istnienie decyzji podjętej w 2014 roku przez 22 kraje ESA o opracowaniu rodziny rakiet w obliczu ostrej konkurencji ze strony prywatnego przedsięwzięcia kosmicznego Elona Muska. Rakieta została opracowana za 4 miliardy euro przez ArianeGroup, której współwłaścicielami są Airbus i Safran. Po raz pierwszy miała wystartować w 2020 roku, ale jest start był wielokrotnie przekładany.

Ariane 6 ma długość 63 m przy średnicy 5,4 m. Powstała w dwóch wariantach - wykorzystujących dwa lub cztery boostery rakietowe. W przypadku wariantu z dwoma boosterami jej masa całkowita wynosi 530 ton, natomiast w wariancie z czterema boosterami - 860 ton. Jej opracowanie kosztowało 3,6 mld euro.

Przestrzeń ładunkową Ariane 6 zaprojektowano tak, by rakieta była wysoce uniwersalna pod względem masy i rozmiaru wynoszonych ładunków. Ma poradzić sobie z satelitami obserwacyjnymi, naukowymi, meteorologicznymi, telekomunikacyjnymi czy nawigacyjnymi. Na przykład do głównego, dużego ładunku, dzięki specjalnym adapterom, będzie można dołączać mniejsze, np. niewielkie satelity, co ma wyraźnie zmniejszyć koszty.

Projekt rakiety Ariane 6 jest realizowany przez ESA we współpracy z podmiotami z 13 krajów europejskich, a głównym wykonawcą odpowiadającym za budowę rakiety została firma kosmiczna ArianeGroup – spółka joint venture pomiędzy Airbus Defence and Space oraz Safran.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony