Szef MON: w tym roku Norwegia ponownie przyśle F-35 do patrolowania polskiego nieba
Norwegia ponownie przyśle w tym roku samoloty F-35 do patrolowania polskiego nieba - powiedział dziennikarzom w środę wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przed obradami w drugim dniu szczytu NATO w Hadze. Wcześniej rozmawiał o tym z ministrem obrony Norwegii Tore Sandvikiem.
Jak ocenił polski minister obrony, dochodzi do coraz większej liczby naruszeń przestrzeni powietrznej różnych państw NATO, w tym Polski, nad Morzem Bałtyckim. "Tym bardziej to sojusznicze wsparcie jest nam potrzebne" - podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Dodał, że w poniedziałek minister obrony Niemiec Boris Pistorius poinformował sojuszników w NATO o decyzji rządu w Berlinie, zgodnie z którą niemieckie baterie obrony powietrznej Patriot zostaną na lotnisku w Jasionce co najmniej do końca 2025 roku. "To jest misja NATO-wska i Niemcy wypełniają swoje zobowiązania wobec Sojuszu" - powiedział szef MON.
Poinformował, że na szczycie NATO będzie rozmawiał z wicepremierem, ministrem obrony Australii Richardem Marlesem. "Już mamy uzgodnioną decyzję o wysłaniu do Polski samolotu wczesnego rozpoznania. (Australijski) AWACS będzie stacjonował w Polsce, będzie dawał nam dane, które są potrzebne do zadbania o nasze bezpieczeństwo" - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Wicepremier uważa, że jest zgoda wśród sojuszników co do celu 5 proc. PKB na obronność i to będzie najważniejsze ustalenie szczytu NATO w Hadze. "Nie ma kraju, który by się temu sprzeciwił po dyskusjach" - podkreślił.
Kosiniak-Kamysz zapowiedział też, że trwają przygotowania do ćwiczeń dywizyjnych, które odbędą się we wrześniu w Polsce.
"Zarządziłem takie ćwiczenia podczas odprawy z kadrą dowódczą Wojska Polskiego na początku tego roku. Pierwszy raz od wielu lat (odbędą się) ćwiczenia dywizyjne - 18. dywizja będzie brała udział w operacji +Żelazny obrońca+. Do tego ćwiczenia zaprosimy wszystkich naszych sojuszników, mamy już pozytywne odpowiedzi z wielu państw. Będą na pewno Stany Zjednoczone, będzie Turcja (...), ale przed chwilą też rozmawiałem z ministrem obrony Słowacji; (będzie) Finlandia, Kanada. Prawie wszystkie państwa są zainteresowane udziałem" - podkreślił minister.
Przyznał, że w podobnym czasie ćwiczenia przeprowadzi Rosja na terytorium Białorusi. "Jasno i wyraźnie trzeba pokazać siłę Sojuszu, siłę polskiej armii, nasze relacje, nasze umiejętności, nasze możliwości" - podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Na marginesie haskiego szczytu szef MON spotkał się ze swoimi odpowiednikami z Francji, Niemiec, Włoch i Wielkiej Brytanii. Jak przekazał na portalu X minister obrony Francji Sebastien Lecornu, rozmowa dotyczyła koordynacji działań, wsparcia dla Ukrainy w ramach tzw. koalicji chętnych, a także sytuacji na Bliskim Wschodzie i możliwych scenariuszy jej rozwoju.
Wicepremier był pytany, kiedy Polska będzie wydawała 5 proc. PKB na obronność. "Uważam, że przyszły rok to już jest ten moment, w którym takie wydatki powinny być" - odparł Kosiniak-Kamysz.
Z Hagi Łukasz Osiński i Mikołaj Małecki (PAP)
luo/ mml/ ap/ lm/



Komentarze