Przejdź do treści
Źródło artykułu

Zwycięstwo studentów Politechniki Wrocławskiej na zawodach w Niemczech

Studenci z Akademickiego Klubu Lotniczego PWr zwyciężyli w międzynarodowych zawodach „New Flying Competition” polegających na zaprojektowaniu samolotu z możliwie najefektywniejszym elektrycznym układem napędowym.

W rozgrywanym w Hamburgu konkursie rywalizowało dwanaście zespołów m.in. z Australii, Grecji, Szwecji, Meksyku, Turcji i Chin, a AKL był jedyną drużyną z Polski. Zawody poświęcono tematyce ekologicznego latania, dlatego zadaniem drużyn było zbudowanie samolotu z możliwie najefektywniejszym elektrycznym układem napędowym. Jednocześnie musiał być on w stanie przewieźć jak najcięższy ładunek w jak największej objętości podczas lotów konkursowych.

Wrocławscy studenci zbudowali samolot, którego rozpiętość skrzydeł wynosi pięć metrów, a jego długość przekracza cztery metry. Konstrukcja została wykonana głównie z kompozytu węglowego typu sandwich. Dodatkowo część elementów powstała ze sklejki i w technologii druku 3D. Młodzi konstruktorzy zastosowali w nim dwa silniki oraz zdecydowali się na budowę konstrukcji z chowanym podwoziem.

(fot. Akademicki Klub Lotniczy PWr)

Do Hamburga pojechaliśmy dumni z naszego samolotu, dlatego podczas poszczególnych konkurencji wiedzieliśmy, że uda nam się je wykonać najlepiej, jak możemy – mówi Vincent Marchewka, wiceprezes AKL PWr. – Największym utrudnieniem była ograniczona przestrzeń powietrzna, ponieważ zawody odbywały się na działającym lotnisku. Musieliśmy uważać, by samoloty nie zbliżały się zbytnio do pasów startowych. Obszar był ograniczony z każdej strony, ale zarówno nasza konstrukcja, jak i pilot poradzili sobie bez problemu – dodaje.

Zadania w trakcie zawodów polegały m.in. wznoszeniu na wysokość 100 m, wykonywaniu manewrów z dużym przeciążeniem oraz locie z maksymalną i minimalną prędkością. W konkurencji Endurance mierzony był również jak najdłuższy lot, a zespoły musiały także przedstawić raporty projektowe.

(fot. Akademicki Klub Lotniczy PWr)

Konkurencja polegająca na wykonywaniu manewrów była tą trudniejszą. Najbardziej wymagający był manewr 3G, podczas którego na samolot działa potrójna siła ciężaru. W przypadku naszej konstrukcji, której rozpiętość skrzydeł wynosi 5 metrów, było to duże wyzwanie – wyjaśnia student. – Dla pewności nasz pilot powtórzył każdy z trudniejszych manewrów, dzięki czemu wiedzieliśmy, że nie mamy się czym martwić – tłumaczy.

Duża przewaga punktowa zdobyta przez wrocławskich studentów w konkurencji, w której testowane były wytrwałość i wydajność energetyczna samolotu, sprawiła, że ostatecznie zajęli pierwsze miejsce w konkursie, wyprzedzając zespoły z Chin i Grecji.  

Nie brakowało emocji i zwrotów akcji. Nagłe powiewy wiatru i deszcze sprawiały, że nigdy do końca nie było wiadomo, czy samolot wystartuje. Chociaż na zawody pojechał bardzo młody zespół, złożony głównie z nowych członków koła, to jak się okazało nie odstawał od konkurencji – podkreśla wiceprezes koła.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony