W wyniku sankcji Rosja straciła 76 samolotów

Według Ministra Transportu Federacji Rosyjskiej Witalija Sawiejewa, w wyniku sankcji nałożonych po inwazji na Ukrainę w lutym 2022 r., za granicą zostało zajętych 76 rosyjskich samolotów komercyjnych. Sawiejew, który w latach 2009-2020 był prezesem linii Aerofłot, przyznał, że jego ministerstwo nie jest przygotowane na taką sytuację.

Podzielił się także danymi liczbowymi na temat wpływu sankcji na lotnictwo komercyjne Rosji. 76 samolotów, o których wspomniał, to statki powietrzne, które w momencie wprowadzenia sankcji znajdowały się tymczasowo poza tym krajem z różnych powodów, takich jak prace techniczne lub wykonywanie przewozów lotniczych, i w związku z tym zostały zajęte gdziekolwiek się znajdowały.

Oprócz 76 samolotów, które nie mogły wrócić na terytorium Rosji, zdolność do wykonywania lotów znacznej części rosyjskiej floty samolotów pasażerskich została poważnie ograniczona i to nie tylko ze względu na fakt, że Boeing i Airbus zaprzestały obsługi rosyjskich operatorów. Na początku wojny ponad połowa samolotów rosyjskich linii lotniczych była leasingowana, a około dwie trzecie z nich było zarejestrowanych na Bermudach lub w Irlandii.

Rosja odmówiła zwrotu tych samolotów leasingodawcom i chociaż od tego czasu rosyjskie firmy zakupiły od swoich leasingodawców część statków powietrznych, których to dotyczy, batalia prawna nadal toczy się. Oznacza to, że od listopada 2023 r. rosyjskie linie lotnicze mogą obsługiwać loty międzynarodowe jedynie do 11 krajów, które udzieliły gwarancji na wypadek potencjalnej konfiskaty. Obecnie rosyjska flota samolotów komercyjnych składa się z 1302 konstrukcji, z czego 1176 jest dedykowane do przewozów pasażerskich. Od 2022 r. w Rosji przerejestrowano ponad 800 samolotów