Przejdź do treści
Źródło artykułu

Senator proponuje podniesienie wieku emerytalnego dla pilotów w USA

Senator Lindsey Graham (Republikanin) przygotowuje się do wprowadzenia przepisów, które o co najmniej dwa lata podniosą wiek emerytalny pilotów komercyjnych linii lotniczych w USA (do 67 lat). Polityk jest w trakcie budowania w Kongresie poparcia dla swojego pomysłu. Piloci linii lotniczych muszą dziś przejść na emeryturę w wieku 65 lat, co zostało ustalone w 2007 r., kiedy Kongres podniósł ten limit z 60 lat.

Podniesienie wieku emerytalnego byłoby krótkoterminowym rozwiązaniem problemu niedoboru pilotów, z jakim borykają się obecnie amerykańskie linie lotnicze. Po gwałtownym wzroście liczby przejść na wcześniejsze emerytury u głównych przewoźników i zmniejszeniu się liczby wydawanych przez Federalną Administrację Lotnictwa USA (FAA) nowych licencji zawodowych, branża stoi w obliczu niedoboru tysięcy lotników, który to trend ma się utrzymać przynajmniej do przyszłego roku.

Brak pilotów zmusza regionalne linie lotnicze, w tym Mesa Airlines i SkyWest Airlines, do uziemienia samolotów i odwoływania lotów. Nawet przewoźnicy średniej wielkości, jak Alaska Airlines i JetBlue Airways, twierdzą, że mają do czynienia z podwyższonymi wskaźnikami niedoborów. Rzecznik Regionalnego Stowarzyszenia Linii Lotniczych (RAA) odmówił komentarza na temat proponowanych zmian w przepisach, ale potwierdził, że popiera „koncepcję” podniesienia obowiązkowego wieku emerytalnego dla pilotów.

Stowarzyszenie Pilotów Southwest Airlines (SWAPA) poprosiło pilotów o wypełnienie ankiety, w której zapytało czy popierają oni podniesienie obowiązkowego wieku emerytalnego. „Komisja do spraw rządowych SWAPA ściśle monitoruje tę kwestię i ściśle współpracuje z naszymi partnerami branżowymi w celu określenia drogi na przyszłość” – oświadczył związek swoim członkom.

Prezes United, Scott Kirby, powiedział, że amerykańskie linie lotnicze zatrudnią w tym roku około 13 tys. nowych pilotów i taką samą lub większą liczbę w 2023 r. Obecnie na rynku pojawia się od ok 5 do 7 tys. nowych lotników rocznie. „Mamy do czynienia z chronicznym niedoborem, który potrwa lata, biorąc pod uwagę przejścia na emerytury i przewidywaną liczbę nowych pilotów rozpoczynających pracę w zawodzie. Liczby sugerują, że do 2030 r. branża może mieć deficyt prawie 30 tys. pilotów”, dodał.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony