Pracownik handlingu zamknięty w bagażniku wykonał 90 min lot

1 stycznia, pracownik agenta handlingowego zajmujący się załadunkiem EMB170 linii United Airlines został zatrzaśnięty w bagażniku i spędził tam cały 90 minutowy lot UA6060 z Charlotte w Północnej Karolinie do Waszyngtonu. Rzecznik przewoźnika powiedziała, że aktualnie prowadzone dochodzenie mające wyjaśnić jak doszło do tego incydentu.

Zgodnie z uzyskanymi danymi, samolot wzniósł się na FL270, ale przedstawicielka linii nie potrafiła określić, czy bagażnik, w którym przebywał pracownik handlingu był ciśnieniowany i czy utrzymywana była w nim odpowiednia temperatura.

Zdarzenie zostało wykryte niedługo po starcie samolotu, kiedy pracownicy ekipy ładującej zgłosili, że prawdopodobnie jeden z ich kolegów został zamknięty w samolocie. Natychmiast została poinformowana Federalna Administracja Lotnictwa (FAA), która wszczęła alarm na lotnisku docelowym, gdzie na przylot samolotu czekały już ekipy ratunkowe. Po lądowaniu okazało się, że 45- letniemu mężczyźnie nic się nie stało.


O incydencie zostało powiadomione również FBI, jednak jego przedstawiciel podkreślał, że agencja nie wzięła udziału w śledztwie.