Po pobytach w Kanadzie personel pokładowy PIA nie chce wracać do kraju

Wygląda na to, że obecnie każda linia lotnicza ma problemy z zatrzymaniem pracowników, czego doświadczyły też linie Pakistan International Airlines po lotach do Kanady. W ciągu ostatnich kilku miesięcy co najmniej czterech członków personelu pokładowego PIA nie stawiło się na lot powrotny do Islamabadu lub Lahore po pobycie w Toronto.

Według Pakistan Today dwóch załogantów przewoźnika nie wróciło w listopadzie, co skłoniło linię lotniczą do wprowadzenia bardziej rygorystycznych przepisów dla załóg podróżujących do Kanady i Europy. Zakładając, że nadal znajdują się w Kanadzie, stewardessy przebywają w tym kraju legalnie, przynajmniej na razie, a zgodnie z kanadyjskimi przepisami imigracyjnymi, mogą się nawet ubiegać o obywatelstwo.

Pakistańskie państwowe linie lotnicze na swojej działalności tracą rocznie miliardy dolarów i kraj ten, na zlecenie Międzynarodowego Funduszu Walutowego, próbuje je sprzedać. Jak dotąd nie znalazł chętnych. Sytuacja w firmie nie jest korzystna, a personel przewoźnika narzeka na niskie płace i nieodpowiednie warunki pracy. Dodatkowo, proponowany plan prywatyzacji zirytował zatrudnionych w liniach lotniczych, ponieważ zamiast pracowników z ochroną miejsca pracy, staliby się kontrahentami.