Pilot przeżył wypadek lotniczy i pokonał pieszo 10 km, aby wezwać pomoc

27 listopada 2022 r., w pobliżu góry Durst w stanie Utah w USA rozbił się samolot Rutan Long-EZ. Pilot przeżył wypadek, ale musiał potem przejść prawie 10 km, aby wezwać pomoc.

Służby ratunkowe okręgu Mountain Green poinformowały, że dwumiejscowy samolot ze śmigłem pchającym spadł w pobliżu góry Durst. „Pilot cudem wyszedł ze zdarzenia bez obrażeń, a następnie przeszedł około 6 mil, aby zadzwonić pod numer 911”.

Władze poinformowały, że po odnalezieniu wraku w trudnym terenie, ratownicy odłączyli akumulatory i zabezpieczyli wyciekające paliwo. W zdarzeniu nikt postronny nie został poszkodowany. Aktualnie nie jest jeszcze jasne, dlaczego samolot się rozbił.

„Zwykle w przypadku takich zdarzeń mamy duże trudności ze znalezieniem wraku i dotarciem do osób poszkodowanych” – powiedział szef straży pożarnej Mountain Green, Brian Brendel. „Ty razem pilot po prostu wysiadł z samolotu, otrzepał się i szedł drogą, aż znalazł się w zasięgu sieci komórkowej. Miał cholernie dużo szczęścia”, dodał.

Statek powietrzny prawdopodobnie nie będzie nadawał się do dalszej eksploatacji, chociaż został znaleziony w jednym kawałku. Po wezwaniu służb ratunkowych lotnik odmówił pomocy medycznej i poprosił o zabranie go z powrotem na miejsce wypadku w celu zabezpieczenia swoich rzeczy osobistych.