Przekierowanie lotu z piłkarzami Super Eagles. Jak to wyglądało z perspektywy pilota (film)

Pilot samolotu Valuejet CRJ-900LR (Reg: 5N-BXT) przewożący Super Eagles do Libii, opowiada o historii przekierowania lotu na małe lotnisku w tym kraju i problemach, jakie się potem pojawiły.

Tunezyjski pilot, który przetransportował nigeryjską drużynę do Libii, wyjaśnił okoliczności, które doprowadziły do niespodziewanego przekierowania ich lotu na lotnisko Al-Abraq, zamiast planowanego lądowania w Benghazi. Odrzucając doniesienia mediów, że decyzja o przekierowaniu była jego własna, powiedział: „W lotnictwie wszystko jest rejestrowane i nie możemy niczego ukryć, więc pytałem ich kilkakrotnie, co najmniej osiem razy, i ostrzegałem, że mogę mieć problemy z paliwem; oni powiedzieli, że to rozkaz z najwyższego szczebla – nie mogę lądować w Benghazi, muszę natychmiast skierować się na Al-Abraq.”

Przekierowanie wzbudziło kontrowersje, gdy 13 października nigeryjska delegacja, podróżująca do Benghazi na wtorkowy decydujący mecz kwalifikacyjny w ramach Pucharu Narodów Afryki 2025 przeciwko Libii, utknęła na ponad 16 godzin w Al-Abrag. Ich lot został niespodziewanie przekierowany na to małe i odległe lotnisko, które zazwyczaj jest używane podczas operacji związanych z pielgrzymkami Hadżdż.

Ostatecznie incydent spowodował, że piłkarze postanowili nie uczestniczyć w spotkaniu czwartej kolejki eliminacji Pucharu Narodów Afryki 2025 przeciwko Mediterranean Knights i wrócili do swojego kraju.

Materiał video (LINK)