Nowy prezes FAI Greg Principato: wizja wzrostu, wartości i jedności w sportach lotniczych
Nowo wybrany prezydent FAI Greg Principato obejmuje stanowisko z jasnym celem: wzmocnienie globalnej społeczności sportów lotniczych, zapewnienie wartości jej członkom i zagwarantowanie, że FAI pozostanie kamieniem węgielnym doskonałości.
Dzięki swojej znakomitej karierze, w tym kierowaniu National Aeronautic Association (NAA) w Stanach Zjednoczonych, Principato wnosi bogate doświadczenie i podejście oparte na współpracy do stawiania czoła wyzwaniom, takim jak poprawa zaangażowania członków FAI, sprawniejsza komunikacja i zwiększenie uznania wagi sportów lotniczych na skalę globalną. Oto plany nowego prezydenta FAI.
Co zmotywowało Cię do ubiegania się o najwyższe stanowisko FAI?
Kiedy odszedłem z kierownictwa w National Aeronautic Association (NAC-National Airsport Control of the USA), były lider FAI skontaktował się ze mną i zasugerował, abym rozważył kandydowanie na prezesa, wierząc, że moje doświadczenie i temperament będą pasować do obecnego okresu w historii FAI. Podczas konferencji generalnej FAI w Dayton w 2023 r., kiedy to już byłem na emeryturze z NAA, kilku członków zwróciło się do mnie z tą samą sugestią. Większość następnego roku spędziłem na rozmowach z członkami (mam dwa notesy pełne notatek z tych rozmów), w tym z dziesiątkami liderów NAC i każdym przewodniczącym komisji. Wielu z nich uważało, że podobnie jak Bob Henderson i David Monks, mogę wnieść dużą wartość dla FAI. Ważne jest, aby sporty lotnicze, a w zasadzie lotnictwo jako całość, miały dobrze funkcjonującą i odnoszącą sukcesy organizację, jaką jest FAI. Nie tylko dlatego, że istniejemy tak długo, ale dlatego, że mamy historię, reputację i zasługujemy, aby być tymi, którzy definiują i udoskonalają naszą działalność. I robiąc to, zapewniamy zachętę do jeszcze większej doskonałości i rozwoju w nadchodzących latach.
Czy mógłbyś przedstawić swoje główne cele dla FAI w trakcie swojej kadencji?
FAI ma wielu zaangażowanych, pełnych pasji liderów i wolontariuszy. Kiedyś usłyszałem, że pasja jest niezbędnym składnikiem, a my mamy jej pod dostatkiem. Wyzwaniem w organizacji globalnej jest połączenie wszystkich tych ośrodków pasji i poświęcenia w stworzenie spójnej całości. Istotne jest, abyśmy mogli się od siebie uczyć i wzajemnie się doskonalić. Abyśmy mogli uczynić FAI o wiele lepszą jako jedną spójną całość. Mam doświadczenie w takich działaniach, w tym w organizacjach międzynarodowych, i wierzę, że mogę przewodzić wysiłkom, które uczynią FAI właśnie taką.
Jaka jest Twoja długoterminowa wizja dla FAI?
Wartość. Nasi członkowie potrzebują, abyśmy dostarczali im wartości, gdy realizują własne działania w sportach lotniczych, czy to w swoich krajach, czy w komisjach FAI. Musimy zapewnić im wsparcie, a także informację i edukację. Musimy z nimi współpracować, aby wspólnie rozwijać ich sporty, ponieważ bez tego nie przetrwamy. Potrzebują nas, abyśmy pomogli im zająć się większymi problemami, takimi jak zrównoważony rozwój środowiska i przyciąganie młodych ludzi, w tym kobiet i innych przedstawicieli niekonwencjonalnych (z braku lepszego słowa) środowisk. Ważne jest również wsparcie ich w takich kwestiach jak przestrzeń powietrzna i wiele innych. Nie będziemy się rozwijać i efektywnie prosperować, jeśli tego nie zrobimy. Musimy pomóc Członkom dzielić się doświadczeniami i informacjami. Nagłaśniać ich sukcesy w sposób, który przyciągnie uwagę ludzi na całym świecie. To duży świat, a globalna organizacja musi pomóc swoim Członkom współpracować ponad podziałami narodowymi i kulturowymi. Mamy Członków pytających o naszą wizję. Mamy Członków pytających o wartość, jaką im zapewniamy w zamian za zasoby, które nam przekazują. Musimy im pokazać, co możemy dla nich zrobić. Jeśli nam się uda, oni odniosą sukces.
Jakie są główne obecne wyzwania, przed którymi stoją sporty lotnicze na całym świecie?
Nasze główne wyzwania wykraczają poza granice narodowe. Obejmują one przyciągnięcie nowej i zróżnicowanej grupy sportowców i uczestników. Obejmują one wprowadzanie zmian, które spowodują, że wszyscy sportowcy sportów lotniczych, mężczyźni i kobiety, niezależnie od narodowości, pochodzenia etnicznego lub orientacji, mogli czuć się mile widziani, będą mieli ochotę dołączyć, pozostać i rozwijać się w naszej społeczności. Wyzwaniem jest również presja, wynikającą z oczekiwań społeczeństwa, że będziemy zrównoważeni ekologicznie. Warto zająć się też edukacją – mało osób naprawdę rozumie, co robimy, oraz jakie są z tego szersze korzyści. Dotyczy to zwłaszcza osób, które mogą obawiać się wpływu lotnictwa na środowisko lub ich otoczenie, przywódców politycznych, którzy podejmują decyzje mające wpływ na nas wszystkich, mediów, które piszą i mówią o lotnictwie i sportach lotniczych, nawet jeśli niewiele o tym wiedzą. Jesteśmy dobrze poinformowani i pełni pasji. Ale polegamy na wsparciu i decyzjach podejmowanych przez osoby, które niewiele o nas wiedzą i przez to ich reakcje na to, co robimy, mogą być krytyczne. MUSIMY opowiedzieć światu naszą historię.
Jakie strategie proponujesz, aby zwiększyć zaangażowanie FAI w organizacje członkowskie i szerszą społeczność sportów lotniczych?
W pierwszym kwartale roku zorganizujemy spotkanie wszystkich członków FAI, aby położyć podwaliny pod uzgodnioną wizję i program pracy. Będę organizować regularne spotkania typu town hall z członkami, aby o szczegółach naszych działań mogli usłyszeć bezpośrednio ode mnie i od innych liderów FAI. Przeprowadzimy ankietę wśród członków, dzięki której będziemy mogli podejmować decyzje oparte na ich opiniach. Przywracamy system członków zarządu wykonawczego, które obejmują łączników dla komisji. Mamy niesamowity zarząd wykonawczy z szerokim doświadczeniem. Aby zapewnić lepszą komunikację, będziemy zapraszać komisje i NAC do udziału w spotkaniach zarządu wykonawczego. Planuję kontynuować to, co robiłem w zeszłym roku, czyli kontaktować się z liderami krajowymi i komisyjnymi. Powinni oni nie tylko słyszeć nas, gdy czegoś potrzebujemy lub wysyłamy fakturę. Musimy na bieżąco rozumieć, co mają na myśli. Ustanowimy system, w którym NAC będą mogli dzielić się swoimi historiami ze sobą; prosić o pomoc w działaniach i radzenia sobie z wyzwaniami. Dzisiaj trudno jest NAC-om rozmawiać ze sobą. Musimy ułatwić im to. Tam, gdzie mamy taką otwartość i przejrzystość, możemy budować zaufanie, dzielić się sukcesami, pomagać sobie nawzajem, pokonywać wyzwania i sprawić, by FAI było tak wspaniałe, jak to tylko możliwe.
Komentarze