Lotnisko Palma de Mallorca całkowicie zalane po obfitej burzy (film)
11 czerwca w późnych godzinach wieczornych ponownie otworzył się dla ruchu lotniczego port lotniczy Palma de Mallorca (PMI). Lotnisko w zostało zamknięte we wtorek po południu po tym, jak nawiedziła je burza, w czasie której na każdy metr kwadratowy spadło ok 50 litrów wody.
W wyniku ataku żywiołu, działalność portu została sparaliżowana, a nadlatujące samoloty zostały skierowane na lotniska zapasowe. Pasażerowie, którzy przed burzą weszli na pokład samolotów lub zdążyli wylądować musieli tam oczekiwać na powrót do normalnego funkcjonowania.
W budynku terminala panował chaos i wszyscy uciekali przed deszczem wlewającym się przez dach, a personel naziemny walczył o opanowanie sytuacji. Pasażerowie nie mogli się też wydostać z lotniska bo dojazdy zostały zablokowane przez wielokilometrowe korki.
Filmy udostępnione przez personel lotniska i pasażerów pokazują kaskady wody przeciekające przez dach terminala przy stanowiskach odpraw i kontroli bezpieczeństwa. Podobne sceny obserwowano na strefie wolnocłowej.
Alerty pogodowe dla wyspy został wydane również na środę i w czwartek.
Zalane płyty postojowe lotniska Palma de Mallorca (PMI)
Zalany terminal lotniska Palma de Mallorca (PMI)
Komentarze