Linie Volga-Dnepr pozywają rząd Kanady za konfiskatę An-124

Linie Volga-Dnepr, operator cargo i spółka zależna rosyjskiego holdingu lotniczego Volga-Dnepr Group, pozwały rząd Kanady do sądu w związku z podważaniem zasadności kanadyjskich sankcji nałożonych na przewoźnika, a także późniejszej konfiskaty jego An-124.

Wszczynając postępowanie sądowe w listopadzie 2023 r., rosyjska linia utrzymuje, że nie odegrała ona żadnej roli w rosyjskiej inwazji na Ukrainę i nie świadczyła usług lotniczych na rzecz Grupy Wagnera, prywatnej organizacji wojskowej finansowanej przez rosyjskie państwo. Firma twierdzi, że umieszczenie jej na liście sankcyjnej było błędną decyzją.

W skardze prawnej Volga-Dnepr kwestionuje także obecne warunki przechowywania Antonowa An-124, który według firmy „jest obecnie narażony na działanie czynników atmosferycznych i nie został odpowiednio zabezpieczony. Prawie 30 letni An-124-100-150, o którym mowa (znaki rejestracyjne RA-82078), utknął na międzynarodowym lotnisku Toronto Pearson (YYZ) 27 lutego 2023 r., po tym, jak Kanada zakazała żadnym rosyjskim samolotom operowania w swojej przestrzeni powietrznej i ostatecznie nałożyła sankcje na jej operatorów.

Od tego czasu An-124 pozostaje zaparkowany po wschodniej stronie lotniska YYZ. W czerwcu 2023 r. rząd Kanady oficjalnie nakazał zajęcie samolotu w ramach nowo nałożonych sankcji, które zostały  wprowadzone 5 kwietnia 2023 r. Wówczas Melanie Joly, Minister Spraw Zagranicznych Kanady, uzasadniła decyzję rządu o przejęciu An-124, stwierdzając, że stanowi ona jasny sygnał dla reżimu rosyjskiego.

Środki ograniczające nałożone na rosyjskiego przewoźnika miały „wywrzeć dodatkową presję na Rosję, aby ta zaprzestała nielegalnej wojny z Ukrainą poprzez nadwyrężenie jej systemu gospodarczego i ograniczenie zasobów napędzających wojnę”. Według rejestrów Ch-aviation.com grupa Volga-Dnepr posiada w swojej flocie dziesięć samolotów An-124, z których cztery utknęły na międzynarodowych lotniskach.