Przejdź do treści
Źródło artykułu

Laboratorium NASA buduje nowy samolot do wspierania złożonych badań lotniczych

Centrum Badań Lotniczych im. Armstronga w Edwards w Kalifornii buduje nowy samolot w małej skali, który ma wspierać coraz bardziej złożone badania lotnicze, oferując bardziej elastyczną i ekonomiczną alternatywę dla misji załogowych.

Konstrukcja ta budowana jest przez Justina Halla, głównego pilota w Laboratorium Badań Lotniczych im. Dale'a Reeda w NASA Armstrong, oraz Justina Linka, pilota małych samolotów bezzałogowych. Duet przekształca samolot MicroCub na bardziej wydajną platformę, która pozwoli zaoszczędzić czas i obniżyć koszty. Nowy statek powietrzny ma rozpiętość około 4,2 m, mierzy 2,7 ​m i waży około 27 kg.

(fot. NASA, Christopher LC Clark)

Laboratorium przyspiesza innowacje, wykorzystując małe, zdalnie sterowane samoloty do testowania i oceny nowych koncepcji aerodynamicznych, technologii i systemów sterowania lotem. Nazwane na cześć pioniera lotnictwa Dale'a Reeda, laboratorium umożliwia szybkie prototypowanie i redukcję ryzyka przed przejściem do testów w lotach pełnoskalowych lub załogowych. Jego prace odgrywają kluczową rolę w zwiększaniu gotowości technologicznej do wspierania misji NASA na Ziemi i poza nią.

(fot. NASA, Christopher LC Clark)

Hall i Link modyfikują istniejący zestaw samolotu w mniejszej skali, dodając mocniejszy silnik, autopilota, oprzyrządowanie i wzmocnioną konstrukcję. Konstrukcja zapewni większą elastyczność w eksperymentach lotniczych, umożliwiając częstsze i tańsze testy w porównaniu z samolotami załogowymi.

Jednym z przykładów jego potencjału jest projekt Robust Autonomous Aerial Recapture, który wykorzystuje czujniki i wideo z zaawansowanym oprogramowaniem do uczenia się i adaptacji do przechwytywania w powietrzu. System opiera się na mechanizmie połączenia magnetycznego zintegrowanym z dwoma samolotami.

(fot. NASA, Christopher LC Clark)

Ta funkcja mogłaby wspierać przyszłe misje naukowe, w których statek-matka wysyła drony w celu pobrania próbek, ładowania i ponownego rozmieszczenia na kolejne misje, oszczędzając paliwo, redukując koszty i zwiększając wydajność. Prace nad przechwytywaniem w powietrzu są finansowane przez Fundusz Innowacji Centrum Armstronga NASA oraz Dyrekcję Misji Technologii Kosmicznych.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony