Przejdź do treści
B737-800 należący do linii S7 na lotnisku Moskwa-Domodiedowo (fot. Dmitry A. Mottl/CC BY-SA/Wikimedia Commons)
Źródło artykułu

Globalne sojusze lotnicze nie chcą rosyjskich przewoźników

Dwie rosyjskie linie lotnicze Aeroflot i S7 należą do globalnych sojuszy lotniczych – odpowiednio Skyteam i Oneworld. Kolejne linie członkowskie zrywają z nimi umowy o wspólnych rezerwacjach, a Rosjanie tracą dostęp do programów lojalnościowych.

Jest bardzo prawdopodobne, że obie linie zostaną wkrótce wyrzucone z tych organizacji — pisze rosyjskojęzyczny portal lotniczy Frequentflyer.ru. Utrata punków lojalnościowych to dotkliwa strata finansowa — pisze portal cytując „ważnego przedstawiciela jednego z rosyjskich głównych przewoźników”. Wcześniej Frequentflyer.ru rozmawiał z przedstawicielem Aeroflotu, który ujawnił, że Rosja szykuje się do „nacjonalizacji” samolotów należących do zachodnich firm leasingowych. Mają one czas do 30 marca, aby zgodnie z nałożonymi sankcjami zakończyć współpracę z rosyjskimi liniami lotniczymi.

Proces wstąpienia do sojuszu lotniczego trwa dość długo i nowa linia członkowska musi spełnić konkretne wymagania. Potem jednak i dla linii i dla jej pasażerów pojawiają się korzyści, w tym wspólne rezerwacje, wspólne poczekalnie biznesowe, uproszczone nadawanie bagażu, szczególnie ważne przy transferach. Zdarza się jednak, że linie w wyniku zmiany własnościowych przechodzą do innego sojuszu, ale usunięcie linii członkowskiej zdarzyłoby się po raz pierwszy.

Czytaj całość artykułu na stronie www.rp.pl

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony