FAI świętuje rocznicę 50-letniego rekordu wysokości lotu śmigłowca (wciąż nie pobitego)

Niewiele jest rekordów lotniczych, które utrzymywały się dłużej niż kilka lat, a takie, których nikt nie pobił przez pół wieku to już duży ewenement. Światowa Federacja Sportów Lotniczych (Fédération Aéronautique Internationale lub FAI) odnotowała, że 21 czerwca przypadła 50. rocznica absolutnego rekordu wysokości lotu śmigłowca, ustanowionego w tym dniu w 1972 r. przez Jeana Bouleta z Francji.

Boulet wzniósł się helikopterem Aerospatiale SA315 Lama (numer seryjny 001) na wysokość 40 820 stóp (12 442 metrów). Pilot, który wystartował z lotniska w Istres we Francji (obecnie jest to lotnisko testowe firmy Dassault Aviation) prawdopodobnie ustanowił także rekord najdłuższej autorotacji, ponieważ silnik jego statku powietrznego zgasł przy temperaturze -63 stopni Celsjusza.

Lotnik, który zmarł w 2011 r., szkolił się jako inżynier we Francji, a potem jako pilot myśliwski w USA. Następnie w 1947 r. dołączył do SNCASE (później wchłoniętej przez Aerospatiale Group). Wśród innych jego osiągnięć lotniczych można odnotować obloty SE3000, SE3101 oraz śmigłowców Alouette, Frelon i Puma. Jego ogólny nalot wyniósł ponad 9 tys. godzin, z czego ponad 8 tys. na helikopterach. Boulet jest także autorem książki „History of The Helicopter” z 1982 r.