Spór LOT-u i Lufthansy o zbyt podobne logotypy
Polski przewoźnik narodowy obawia się ryzyka pomyłki i sprzeciwia się rejestracji niebiesko-białego graficznego znaku towarowego Lufthansy.
LOT używa granatowego koloru na ogonie swoich samolotów. Logo linii lotniczych można zobaczyć w kolorze białym, podobnie jak logo niemieckiego konkurenta: żuraw w kole. Zostało ono stworzone w 1930 roku przez projektanta Tadeusza Lucjana Gronowskiego. Logo żurawia Lufthansy powstało z kolei w 1918 roku, kiedy projektant Otto Firle wymyślił je dla poprzedniej firmy Deutsche Luft-Reederei.
D-ABYA był pierwszym samolotem, który otrzymał nową barwę Lufthansy. 8 lutego 2018 roku Boeing 747 odbył tournée po Niemczech i zaprezentował publicznie zmodyfikowane logo. Od tego czasu odmalowano już kilkadziesiąt samolotów, a rzucający się w oczy żółty ogon powoli znika z niemieckich lotnisk.
Po tym, jak prawnicy Lufthansy szybko i łatwo zarejestrowali nowy projekt jako znak graficzny w Niemczech, zarejestrowali go również w Europie w sierpniu 2018 r. Ale sprawy nie potoczyły się tak gładko. W grudniu kancelaria prawnicza z Lublina w imieniu LOT-u wniosła odwołanie od ochrony nowego ciemnoniebieskiego ogona z białym żurawiem w kole.
W oświadczeniu dotyczącym odwołania stwierdzono, że nowy wygląd Lufthansy stwarza „prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd” i oferuje niemieckiemu konkurentowi „nieuczciwą przewagę”. Ponadto ucierpiałaby odrębność marki lub reputacji LOT-u. Lufthansa potwierdza, że są pewne problemy: „Rozmawiamy z LOT-em”, mówi rzeczniczka.
Komentarze