Przejdź do treści
Źródło artykułu

EASA bada możliwość wykonywania lotów w załodze jednoosobowej, ale FAA jest ostrożna

Gdy europejscy regulatorzy rozpoczęli lobbowanie w Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO) celem opracowania standardów automatyzacji, które umożliwią operacje samolotów komercyjnych w załodze jednoosobowej, Federalna Administracja Lotnictwa USA (FAA) wydała okólnik doradczy, w którym kładzie nacisk na CRM i utrzymywanie umiejętności latania manualnego.

21 listopada, Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) złożyła dokument roboczy do ICAO, prosząc o opracowanie struktury „dla bezpiecznego i globalnie zharmonizowanego wprowadzenia operacji komercyjnego transportu lotniczego (CAT) dużych samolotów z jednym pilotem w kokpicie przy jednoczesnym zapewnieniu równoważnego lub wyższego poziomu bezpieczeństwa w porównaniu do tego osiąganego w bieżącej działalności.”

Tymczasem po drugiej stronie oceanu FAA opublikowała okólnik doradczy AC 120-123, w którym podkreśla, że piloci zawsze muszą monitorować systemy, aby upewnić się, że lecą tam, gdzie powinni lecieć. Dokument AC Flightpath Management (FPM) ma na celu zapewnienie, że piloci pozostaną aktywną częścią operacji wykonywanej przez statek powietrzny, niezależnie od tego, ile mikroczipów znajduje się na pokładzie.

Autorzy publikacji podkreślają również potrzebę ciągłego szkolenia i praktyki, aby upewnić się, że lotnicy będą mogli przejąć kontrolę nad statkiem powietrznym, jeśli nastąpi awaria jakiegoś systemu. „Wszystkie aspekty szkolenia powinny wyraźnie zaszczepić zrozumienie, że FPM jest zawsze najważniejszy”, napisano w AC. „Szkolenie dotyczące indywidualnych procedur lub obsługi poszczególnych elementów wyposażenia kokpitu, zarówno w normalnych, jak i niestandardowych warunkach, powinno być prowadzone, aby upewnić się, że kandydat rozumie, w jaki sposób temat wpisuje się w nadrzędny kontekst FPM”.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony