Dwa King AirB200 zderzyły się w powietrzu, ale zdołały wylądować na Islandii
11 lutego 2024 r., w niekontrolowanej przestrzeni powietrznej u południowego wybrzeża Islandii doszło do kolizji dwóch małych samolotów. Oba szczęśliwie zdołały dolecieć do lotniska w Keflavíku i bezpiecznie wylądować.
Miejscowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych zakwalifikowała zdarzenie, jako poważny incydent lotniczy. Obydwa samoloty leciały z Belfastu i miały międzylądować na Islandii w drodze do Stanów Zjednoczonych. Jak informują lokalne media, pierwotnie piloci nie zgłosili kolizji i zrobili to dopiero, gdy szkody zauważył personel obsługi naziemnej. Poinformowano wówczas policję i islandzką komisję badania wypadków lotniczych.
Według śledczych, śmigło King Air B200 uderzyło w kadłub drugiego samolotu tego samego typu. Na pokładzie pierwszego statku powietrznego znajdował się tylko pilot, a w drugim dwie osoby. W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń, ale samoloty nie nadawały się już do dalszego lotu.
Zgodnie z obecnymi ustaleniami, do zderzenia doszło na wysokości około 300 m, ale nie zostało to jeszcze dokładnie potwierdzone. Przelot wzdłuż południowego wybrzeża Islandii na wysokości poniżej 900 m jest uważany za lot w niekontrolowanej przestrzeni powietrznej. Nadzór ATC jest tam znacznie mniejszy, a piloci samodzielnie utrzymują separację pomiędzy statkami powietrznymi.
Wizualizacji trasy lotu obu samolotów uczestniczących w zdarzeniu dostępna jest tutaj (LINK)
Komentarze