Przejdź do treści
Źródło artykułu

Cirrus SR22 rozbija się o drzewa na podejściu do lądowania, ale pilot odnosi niewielkie obrażenia (film)

W sieci został opublikowany film przedstawiający poważny wypadek Cirrusa SR 22. Jednak zgodnie z raportem wstępnym Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB), pilot samolotu odniósł tylko niewielkie obrażenia i co ciekawe, na miejscu zdarzenia nie pojawił się żaden śledczy NTSB.  

Wypadek miał miejsce w listopadzie ubiegłego roku na prywatnym lotnisku Mountain Air Country Club w pobliżu Burnsville w Karolinie Północnej, ale nagranie wideo przybliżające sekwencję wydarzeń dopiero niedawno pojawiło się na kanale YouTube. Można na nim zobaczyć Cirrusa SR22 na końcowym podejściu do pasa startowego 03. Samolot wydaje się być właściwie skonfigurowany do lądowania, a pogoda jest dobra.

Początkowo podejście jest stabilne, ale tempo opadania samolotu stopniowo wzrasta, po czym następuje silny opad lewego skrzydła, po którym pilot najwyraźniej nie miał już możliwości wyrównania lotu. Po chwili statek powietrzny uderza w drzewa i w toaletę znajdujące się na pobliskim polu golfowym. Biorąc pod uwagę kulę ognia, która się pojawia na nagraniu, ciekawostką jest, że późniejsze zdjęcia wraku pokazują, że konstrukcja Cirrusa w zasadzie jest nienaruszona i nie widać na niej śladów pożaru.

Fakt ten sugeruje, że większość pozostałego paliwa wydostała się płynęła poza zbiorniki w momencie gdy skrzydła zostały roztrzaskane przez kontakt z drzewami i tam się zapaliła. Chociaż nie wiadomo, czy odegrało to rolę w wypadku, w czasie zdarzenia na kartach podejścia do lotniska (od południa) pojawiła się notatka, która brzmiała: „UWAGA: W pobliżu Mount Mitchell można napotkać silne turbulencje”. Mount Mitchell to pobliski szczyt wznoszący się na około 1000 stóp nad poziom lotniska, a najwyższa część jego grzbietu znajduje się niedaleko linii podejścia do pasa startowego.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony