Rząd Szwecji: po incydentach z dronami w innych krajach wzmocnimy nasz system antydronowy

Szwecja zainwestuje 5 mld koron (ok. 450 mln euro) w zakup systemów antydronowych i zwiększenie zdolności bojowej samolotów bojowych JAS 39 Gripen – poinformował w piątek rząd w Sztokholmie. Decyzję umotywowano naruszeniami przestrzeni powietrznej i wykrywaniem dronów w innych krajach.

Jak uściślono, kwota 3,5 mld koron (ok. 320 mln euro) zostanie przeznaczona na zakup broni i czujników do zwalczania dronów.

„Inwestycja w środki antydronowe obejmuje również dużą liczbę różnego rodzaju urządzeń ostrzegawczych i zakłócających, zarówno dla żołnierzy, jak i do pojazdów, a także drony do ochrony baz lotniczych” – podkreślił rząd Szwecji w oświadczeniu.

Szwedzki minister obrony Pal Jonson zwrócił uwagę, że systemy antydronowe zostaną dostarczone w latach 2026-2028 r., czyli zostaną wdrożone o osiem lat wcześniej niż pierwotnie planowano.

Natomiast pozostałe 1,5 mld koron (ok 136 mln euro) zasili program zwiększenia zdolności bojowej samolotów JAS 39 Gripen, w tym możliwości operowania z tymczasowych baz lotniczych.

Rząd Szwecji swoją decyzję umotywował ostatnimi przypadkami naruszenia przestrzeni powietrznej Polski przez drony z Rosji, a także Estonii – przez rosyjskie myśliwce. Inny powód to przypadki zaobserwowania niezidentyfikowanych dronów w Danii.

Siły zbrojne Szwecji we współpracy z koncernem zbrojeniowym Saab w krótkim czasie utworzyły własny system antydronowy C-UAS. Powstał on dzięki połączeniu już istniejących urządzeń obronnych, ale działających do tej pory oddzielnie. W zależności od rodzaju i wielkości drona podejmowana jest decyzja o jego zakłóceniu lub zestrzeleniu z odpowiedniej do sytuacji broni.

Szwedzkie wojsko w latach 2023-27 realizuje wraz z instytucjami badawczymi i zaopatrzeniowymi program pod nazwą Demo UCAV, mający na celu szybkie wprowadzenie do użycia dronów i innych bezzałogowych pojazdów, wykorzystując doświadczenie Ukrainy.

Ze Sztokholmu Daniel Zyśk