Znaleźli szczątki amerykańskiego samolotu z czasów II Wojny Światowej
Szczątki latającej superfortecy B-17, amerykańskiego samolotu z czasów II Wojny Światowej zamierzają wydobyć z ziemi członkowie Sekcji Historycznej Aeroklubu Mieleckiego. To kolejne ich znalezisko. W ubiegłym roku udało im się zlokalizować, a następnie wydobyć spod mieleckich mokradeł rakietę V2.
Samolot B-17 to ciężki samolot bombowy dalekiego zasięgu. Pierwsze maszyny tego typu zbudowane zostały w 1938 roku. W armii amerykańskiej służyły do 1968 roku.
Maszyna, która spadła pod Mielcem, najprawdopodobniej brała udział w operacji lotniczej "Frantic 3" w lipcu 1944 roku. Trwają formalności związane z uzyskaniem pozwoleń na eksplorację znaleziska.
Sekcja Historyczna Aeroklubu Mieleckiego prowadzi równolegle prace dokumentacyjne 80 rozbitych w okolicach Mielca maszyn. Pochodzą one z okresu 1939 - 1944.
Wśród potwierdzonych już i zlokalizowanych znalezisk znajdują się między innymi niemieckie Messerschmitty, radzieckie Iły oraz amerykański Liberator.
Relacji Marka Patyka można posłuchać na stronie: www.radio.rzeszow.pl
Komentarze