Zmarł Kapitan pilot Grzegorz Rutkowski
Aeroklub Rybnickiego Okręgu Węglowego przekazał smutną wiadomość - zmarł Kapitan pilot Grzegorz Rutkowski.
Grzegorz Rutkowski z lotnictwem związany był od wielu lat. Przeszedł wszystkie szczeble kariery w lotnictwie cywilnym. Aby móc latać nie wahał się pracować jako mechanik. Zdarzyło się także romantyczne pomieszkiwanie w hangarze na jednym z lotnisk ukochanego Śląska. Latał prawie na wszystkim: szybowce, samoloty, balony, śmigłowce, wreszcie ostatnie niemal 20 lat samoloty pasażerskie.
Nagle, podstępnie, choroba spowodowała, że boleśnie spadł z nieba na ziemię. Póki starczyło mu sił oraz dzięki życzliwości swojego pracodawcy, pracował jeszcze w dziale jakości i bezpieczeństwa lotniczego. Niestety, potem, nawet to choroba uniemożliwiła. Grzegorz chorował na MSA-P - tzw. parkinsonizm atypowy, w Polsce nazywany zanikiem wieloukładowym.
Grzegorz był lotnikiem z krwi i kości, profesjonalistą o szerokiej wiedzy lotniczej i bardzo bogatym doświadczeniu. Lotnictwo zawodowe rozpoczął w ZUA (Zakład Usług Agrolotniczych). W firmie White Eagle Aviation początkowo latał na samolocie L-410 Turbolet, a od 2001 roku rozpoczął przygodę w lotnictwie liniowym na samolocie B-737.
Później swoje doświadczenie rozwijał w Air Polonia na B-737, Fisher Air i Primacharter na B-737, B-757, Fly Lal na B-757, B-737 oraz w Air Italy B-737, B-757, B-767. Do Enter Air dołączył w 2012 roku jako Kapitan, krótko potem został Line Training Kapitanem.
Msza pogrzebowa odbędzie się w piątek 12 stycznia 2024 r. w Warszawie w Kościele pw. św. Jana Apostoła i Ewangelisty znajdującym się przy ul. B. Śmiałego 13.
Komentarze