Załoga policyjnego śmigłowca przetransportowała płuca do transplantacji
Telefon z pytaniem o możliwość pomocy w transporcie organu do przeszczepu zazwyczaj ma miejsce dzień wcześniej niż zaplanowana operacja. Tak było również i tym razem – policyjnym Bellem-407GXi z granicy polsko-litewskiej do Warszawy miały zostać przewiezione płuca dla mieszkańca Mazowsza.
Zanim jednak do tego doszło, najpierw trzeba było sprawdzić m.in. czy pogoda nie pokrzyżuje planów policyjnych lotników.
W ostatnich dniach pogoda nas nie rozpieszcza – co i rusz w całym kraju ogłaszane są alerty RCB dotyczące burz oraz obfitych opadów deszczu a nawet gradu a także silnych porywów wiatru. W takich warunkach loty śmigłowcami się nie odbywają.
– Na szczęście okazało się, że tym razem pogoda nie pokrzyżuje nam planów i będziemy mogli bezpiecznie lecieć z Warszawy do Budzisk i z powrotem. Do wykonania tego zadania wyznaczona została dwuosobowa załoga, która wykonała lot jednym ze stacjonujących w Warszawie policyjnych Belli-407 GXi – mówi insp. pil. Robert Sitek, Naczelnik Zarządu Lotnictwa Policji GSP KGP.
– Lot przebiegł bez żadnych zakłóceń. Trasę, którą drogą lądową karetka pokonałaby w około 4 godziny, piloci pokonali w 1,5 godziny. W Warszawie lądowanie odbyło się na przyszpitalnym lądowisku Banacha, skąd już karetką pogotowia organ do przeszczepu transportowany był do Państwowego Instytutu Medycznego MSWiA.
Tam, w sali operacyjnej czekał już pacjent z ciężką niewydolnością oddechową, który na co dzień musiał korzystać z domowej tlenoterapii.
– W przypadku tego mężczyzny transplantacja płuc była jedną skuteczną metodą nie tylko na poprawę jakości jego życia, ale przede wszystkim sposobem na uratowanie mu tego życia – mówi Dorota Zielińska, koordynator transplantacyjny w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie i dodaje: – Płuca pobrane od dawcy z Litwy idealnie nadawały się dla naszego pacjenta. Trzeba bowiem pamiętać o tym, że organ, aby mógł być przeszczepiony, musi być odpowiednio dopasowany do wymiarów klatki piersiowej. Nie może być po żadnym urazie czy poważnej chorobie płuc. Nie może też pochodzić od osoby, która w swoim życiu paliła. Tylko po spełnieniu tych wszystkich warunków mamy szansę na to, że nasz biorca będzie mógł szybko powrócić do normalnego życia – będzie rozmawiał, chodził a być może nawet biegał.
W 2023 roku w całej Polsce miało miejsce 98 przeszczepów płuc – pod tym względem był to wyjątkowy rok, bo tych przeszczepów było rekordowo dużo. W tym roku był to pierwszy policyjny transport tego organu. Z informacji, które posiadamy wynika, że i tym razem wszystko przebiegło zgodnie z założonym wcześniej planem – pacjent wraca do pełni sił i zdrowia.
Tekst: Agnieszka Włodarska / BKS KGP
Foto: Anna Wałecka-Chamiuk / KMP w Suwałkach, Andrzej Chyliński / BKS KGP
Komentarze