Przejdź do treści
Źródło artykułu

Wrześniowy numer Lotnictwa już w sprzedaży

Najnowszy, wrześniowy numer magazynu Lotnictwo już w sprzedaży, a w nim:

Aktualności wojskowe, cywilne i kosmiczne

WIMAAS - europejski program przyszłości


Co dalej z portem lotniczym w Bydgoszczy?


Rob Holland Ultimate Airshows

Linie lotnicze świata 2009
W ubiegłym roku linie lotnicze na świecie, w rejsach rozkładowych, przewiozły 2277 mln pasażerów i 37,8 mln ton ładunków, wykonując pracę przewozową 4244 mld pasażerokilometrów (pkm) i 140,6 tonokilometrów (tkm). W stosunku do roku poprzedniego wykonana praca przewozowa pasażerów zmniejszyła się o 1,9%, a ładunków zmalała o 10,4%. W lotach nieregularnych (czarterowych) przewieziono dalszych 120 mln pasażerów. Największymi liniami pasażerskimi są: Delta, Southwest i American Airlines, a towarowymi FedEx Federal Express.

Farnborough International 2010
Podczas FI 2010 (19–25 lipca) zawarto kontrakty o łącznej wartości ponad 64 mld USD (wraz z opcjami), czyli trzy razy więcej niż w Paryżu rok temu, a nawet nieco więcej niż na „przedkryzysowej” wystawie Farnborough International 2008. Obie największe firmy przemysłu lotniczego, Airbus i Boeing, zebrały mniej więcej równe zamówienia samolotów, po około 25–26 mld USD (w rzeczywistości szacunki wartości kontraktów są zawyżone, gdyż są robione na podstawie cen katalogowych samolotów; ceny realne są zwykle niższe). Obaj liderzy przedstawili też swoje najnowsze produkty – 787 Dreamlinera i A400M Grizzly. Sporo zamówień dostał Embraer. Wyjątkowo optymistycznie wystąpili Rosjanie z Superjetem i zupełnie nowym MS-21. Jednym słowem, wszyscy czują, że kryzys już minął.

Śmigłowce na wakacjach
Kierunki rozwoju sił powietrznych (cz.I)
Rozwój sił powietrznych poszczególnych państw jest ściśle związany z sytuacją polityczno-militarną w najbliższym otoczeniu, z rolą, jaką państwo spełnia w ogólnym systemie bezpieczeństwa, z potencjałem przemysłowo-obronnym, zasobnością kadr naukowo-technicznych i jego sytuacją ekonomiczną.

"Auriga 2010" - powrót Jedi
Po burzliwych pięciu latach działań bojowych Joint Force Harrier w Afganistanie, które głównie polegały na udzielaniu siłom Koalicji bezpośredniego wsparcia lotniczego, jednostka powraca do pokojowego szkolenia. Jednym z głównych elementów jest to, co myśliwsko-szturmowe samoloty pionowego startu i lądowania Harrier robią najlepiej, czyli wykonywanie misji uderzeniowych z pokładów lotniskowców. Autor obserwował ćwiczenia No 1(F) Squadron, posługującego się znakiem wywoławczym „Jedi”, na pokładzie brytyjskiego lotniskowca uderzeniowego HMS Ark Royal, działającego u wschodnich wybrzeży Stanów Zjednoczonych Ameryki w czasie ćwiczenia „Auriga 2010”, będąc pod wrażeniem możliwości bojowych dywizjonu.

Chińskie myśliwce odrzutowe (cz. I)
1 października 1949 r. proklamowano powstanie Chińskiej Republiki Ludowej (ChRL), która otrzymała wkrótce szerokie i wszechstronne wsparcie z ZSRR. Do ChRL skierowano dostawę około 150 samolotów bojowych, w tym myśliwce Ła-11, szturmowce Ił-10, bombowce Tu-2 i czterdzieści odrzutowych samolotów myśliwskich MiG-15. Wzrost napięcia międzynarodowego w tej części świata, wojna koreańska, spowodował lawinową modernizację i rozbudowę Sił Powietrznych ChRL – w sposób kompleksowy obejmowała ona dalsze dostawy nowych samolotów bojowych z ZSRR oraz budowę baz lotniczych i tworzenie przemysłu lotniczego.

Pierwszy lot rakiety Falcon-9
4 czerwca br. z wyrzutni kompleksu startowego numer 40, zlokalizowanego na Cape Canaveral wystartowała rakieta nośna Falcon-9, skonstruowana w zakładach prywatnej firmy Space Exploration Technologies Corporation (SpaceX). Już kilkanaście minut później okazało się, że dziewiczy lot doświadczalny rakiety, która ma docelowo znacząco obniżyć koszty wynoszenia ładunków na orbitę okołoziemską zakończył się całkowitym sukcesem. Na wyznaczonej orbicie znalazł się jej drugi stopień, trwale połączony z egzemplarzem kwalifikacyjnym automatycznego transportowego statku kosmicznego Dragon. Astronautyka przekroczyła kolejną granicę – prywatyzacja transportu orbitalnego stała się faktem.

Wielka Wojna Zeppelinów (cz. II)
30 maja 1916 r. wywiad brytyjskiej Admiralicji rozszyfrował depeszę dowódcy niemieckiej Hochseeflote nakazującą jej koncentrację na zewnętrznej redzie portu Wilhelmshaven. Brytyjczycy natychmiast zorientowali się, że zamierza on podjąć wielką akcję ofensywną. Rzeczywiście – Niemcy planowali zwabić i wciągnąć do walki jedynie część floty brytyjskiej, a następnie zniszczyć ją swoimi siłami głównymi. Tak rozpoczęła się bitwa jutlandzka, zwana też bitwą w Skagerraku.

Stanisław Bochniak (1919-2010)
Gdy wybuchła wojna nie miał jeszcze dwudziestu lat. Należał do najmłodszych, spośród XIII promocji Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie. Latał nad Francją, w Anglii należał do pierwszego składu pilotów 317. Dywizjonu Myśliwskiego, dwukrotnie dowodził eskadrą w 308. Po wojnie wrócił do Polski. Zmienił zawód, wiążąc się z przemysłem górniczym, pracował jako inżynier mechanik na Śląsku, a także poza granicami kraju. Nie zapominał o swej dawnej pasji – był jednym ze świadków historii, w tej roli poznali Go i dużo zawdzięczają wszyscy, zajmujący się dziejami naszego lotnictwa na Zachodzie...

Czas na bombowce (cz.II)
Istnieje wiele informacji pochodzących ze strony polskiej na temat strat materialnych zadawanych Niemcom we wrześniu 1939 r. Ogólny obraz zniszczeń podawany w polskiej literaturze przedmiotu wskazuje, że były one poważne. Bardzo często pisze się o nalotach „celnych”, „skutecznych”, z „dobrym skutkiem” itp. Tego typu ogólne sformułowania są bardzo często uwiarygodniane konkretnymi relacjami weteranów.

Listy do redakcji: Śmigłowce Mi-8 w służbie 37. pśt i 103. pl NJW MSW

Poster: Suchoj Su-27



FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony