Przejdź do treści
Źródło artykułu

Wojsko kupuje Pająki

Polskie wojsko chce kupić zautomatyzowany system komputerowy o kryptonimie „Pająk”, który będzie służył do gromadzenia, przetwarzania i dystrybucji danych rozpoznawczych, zbieranych m.in. przez pododdziały zwiadu, drony czy samoloty. W przetargu ogłoszonym przez Inspektorat Uzbrojenia MON mogą uczestniczyć wyłącznie firmy kontrolowane przez Skarb Państwa.

Jeśli nie w czasie rzeczywistym, to maksymalnie w kilka minut – taka jest podstawowa idea działania zautomatyzowanego systemu do zbierania, gromadzenia, przetwarzania i dystrybucji danych rozpoznawczych. Jak działa system? W dużym skrócie – niczym sieć komputerowa. Jej centrum stanowi pewnego rodzaju serwerownia, która korzystając z kilku rodzajów środków łączności, m.in. satelitarnej i radiowej, zbiera z określonego rejonu dane rozpoznawcze wysyłane np. przez drony zwiadowcze. Następnie informacje – po ich analizie i obróbce – przekazuje do wybranych stanowisk dowodzenia.

W tego typu systemy wyposażone są obecnie wszystkie przodujące armie na świecie. Polskie wojsko chce je dopiero wprowadzić do służby. Kilka dni temu przetarg na kupno takiego systemu, o kryptonimie „Pająk”, ogłosił Inspektorat Uzbrojenia Ministerstwa Obrony Narodowej. Firmy zainteresowane udziałem w postępowaniu mogą się zgłaszać do 6 lutego.

Nie wszystkie podmioty zostaną dopuszczone do przetargu. Zgodnie z decyzją MON, w związku z występowaniem podstawowego interesu bezpieczeństwa państwa, będzie on prowadzony z pominięciem przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych. Co więcej, w przetargu mogą wziąć udział wyłącznie przedsiębiorstwa kontrolowane – bezpośrednio lub pośrednio – przez Skarb Państwa.

Inspektorat Uzbrojenia MON nie ujawnia szczegółów technicznych poszukiwanego systemu. Wiadomo tylko, kiedy polskie wojsko chce je wprowadzić do służby. – Pierwszy komplet wyrobu ma być dostarczony do 30 czerwca 2020 roku, dwa kolejne do 30 czerwca 2021 roku, a trzy ostatnie do 30 czerwca 2022 roku – wyjaśnia ppłk Rober Wincencik, rzecznik prasowy Inspektoratu Uzbrojenia MON.

Krzysztof Wilewski

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony