Przejdź do treści
Zajęcia na symulatorze lotów w Lotniczej Akademii Wojskowej (fot. LAW)
Źródło artykułu

Więcej miejsc na studiach w Lotniczej Akademii Wojskowej

Resort obrony narodowej planuje zwiększenie limitu miejsc na studiach w Lotniczej Akademii Wojskowej. Zgodnie z projektem rozporządzenia zamiast 251 osób naukę na czterech kierunkach pierwszego roku w Dęblinie będzie mogło rozpocząć 300 ochotników. Choć nabór wniosków do tej uczelni już się zakończył, rywalizacja o indeks wciąż trwa.

Limit przyjęć osób na studia wojskowe w czterech wojskowych akademiach: Wojsk Lądowych we Wrocławiu, Technicznej w Warszawie, Lotniczej w Dęblinie oraz Marynarki Wojennej w Gdyni corocznie określa minister obrony narodowej. Zgodnie z rozporządzeniem z 2022 roku uczelnie miały przyjąć na pierwszy rok studiów 2040 kandydatów na podchorążych. Teraz w resorcie obrony narodowej powstał projekt rozporządzenia, który zakłada zwiększenie tego limitu do 2089. Dodatkowe 49 miejsc ma przygotować dla kandydatów Lotnicza Akademia Wojskowa w Dęblinie. Decyzja ta jest związana z zakupem przez polskie wojsko nowych statków powietrznych FA-50 i F-35 oraz koniecznością wyszkolenia personelu sił powietrznych.

Zmiana limitu wynika więc z potrzeb kadrowych armii. Za pięć lat przyjęci w tym roku na studia kandydaci zakończą bowiem edukację, zostaną promowani na stopień podporucznika i zostaną wyznaczeni na pierwsze stanowiska służbowe w siłach powietrznych – tłumaczą przedstawiciele MON.

Zgodnie z zapisami projektu rozporządzenia dodatkowe miejsca mają zostać przygotowane na wszystkich czterech kierunkach oferowanych przez LAW w tym roku. Na logistyce limit ma zostać zwiększony z 30 do 40 miejsc, na inżynierii bezpieczeństwa – z 25 do 35, na nawigacji z 60 do 81, a na lotnictwie i kosmonautyce z 136 do 144.

Jak podkreśla ppłk Jarosław Wojtyś, rzecznik prasowy LAW, nabór wniosków od zainteresowanych już się zakończył, a spora cześć osób, które złożyły wnioski, zaliczyła pierwsze etapy rekrutacji.

Część kandydatów na m.in. pilotów ma już za sobą badania lekarskie i psychologiczne oraz szkolenie preselekcyjne. Jeśli pozytywnie przeszli te etapy, przed nimi już tylko lipcowe egzaminy wstępne – mówi ppłk Wojtyś. Dodaje, że dla takich osób dodatkowe miejsca to bardzo dobra informacja. – Więcej miejsc to większa szansa na dostanie się na studia. A konkurencja jest spora, bo w internetowej bazie zarejestrowało się 1137 osób, w tym najwięcej na kierunku lotnictwa i kosmonautyki – mówi rzecznik prasowy LAW.

Na pozostałych uczelniach limit pozostał bez zmian. Na AWM kształcenie rozpocznie 175 osób, w AWL – 596, a w WAT – 1018. Kandydaci na studia w tych trzech akademiach będą w pierwszej kolejności zdawać egzaminy wstępne. Do badań lekarskich i psychologicznych przystąpią ci, którzy pomyślnie przejdą rekrutację.

Zgodnie ze zmianami wprowadzonymi ustawą o obronie ojczyzny nowo przyjęci podchorążowie we wszystkich czterech akademiach będą w trakcie całego pierwszego roku odbywać dobrowolną zasadniczą służbę wojskową. Ich uposażenie wyniesie tyle, ile pensja szeregowego zawodowego (obecnie to 4960 zł brutto, ale osoby do 26. roku życia nie płacą podatku). Na co najmniej trzy miesiące przed zakończeniem pierwszego roku studiów podchorąży będzie zobowiązany do złożenia wniosku do rektora uczelni o przyjęcie do służby zawodowej, a następnie do podpisania umowy zawierającej zapis o zwrocie kosztów utrzymania i nauki w wypadku rezygnacji ze studiów. Od drugiego roku podchorążowie będą już pełnić zawodową służbę wojskową. W zależności od stopnia wojskowego i roku studiów będą też rosły ich wynagrodzenia.

Paulina Glińska

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony