Przejdź do treści
Źródło artykułu

Spadochroniarze walczą o medale

Na lotnisku Aeroklubu Wielkopolskiego w Kobylnicy koło Poznania rozpoczęły się wczoraj 44. Mistrzostwa Wojska Polskiego w Spadochroniarstwie. O medale walczy 46 zawodników. Oprócz polskich żołnierzy w zawodach rywalizują również reprezentanci armii rumuńskiej i łotewskiej. Najlepszych skoczków poznamy 1 sierpnia.

Zawody miały mieć rangę Regionalnych Mistrzostw CISM (Międzynarodowej Rady Sportu Wojskowego). – Niestety, musieliśmy zmienić ich formułę na Otwarte Mistrzostwa Wojska Polskiego. Nie ma wymaganej liczby przynajmniej pięciu reprezentacyjnych drużyn. Nasze zaproszenie przyjęli jedynie Rumuni i Łotysze – mówi płk rez. Krzysztof Szopiński, prezes Wojskowego Klubu Spadochronowego Skrzydło Poznań, który jest jednym z organizatorów mistrzostw. – Zapraszaliśmy około 15 reprezentacji z niemiecką na czele. Ten rok obfituje jednak w spadochronowe imprezy. Każda reprezentacja ma swój program przygotowań do przyszłorocznych wojskowych igrzysk w Korei Południowej i wyrwanie się na tydzień z cyklu przygotowań to duży problem – dodaje prezes.

Oprócz gości z Łotwy i Rumunii na lotnisku Aeroklubu Wielkopolskiego skaczą reprezentacje: 2 Pułku Rozpoznawczego z Hrubieszowa, Jednostki Wojskowej Agat z Gliwic, 2 Skrzydła Lotnictwa Taktycznego, Ośrodka Aeromobilno-Spadochronowego z Leźnicy Wielkiej, Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych z Dęblina oraz dwie drużyny z poznańskiego Ośrodka Szkolenia Wysokościowo-Ratowniczego i Spadochronowego. O medale wojskowych mistrzostw walczą indywidualni zwycięzcy ostatnich zawodów Pucharu Świata w Niemczech. Indywidualnie startuje jako jedyny przedstawiciel 6 Brygady Powietrznodesantowej sierż. Rafał Zgierski, czyli pierwszy polski triumfator zawodów o Puchar Świata w rywalizacji mężczyzn. A w jednej z drużyn OSWRiS skacze kpt. Monika Sadowy-Naumienia.

Pierwszego dnia mistrzostw rozegrano serię treningową, która – jeśli organizatorom nie uda się przeprowadzić czterech kolejek konkursowych – będzie brana pod uwagę przez sędziów jako seria konkursowa. Mając tę świadomość, zawodnicy na treningu skakali walcząc o jak najlepsze rezultaty. – Jeśli pogoda nam nie przeszkodzi, każdy zawodnik wykona po osiem skoków konkursowych. Potem odbędzie się dziewiąta półfinałowa kolejka, a na zakończenie mistrzostw finałowa seria – tłumaczy pułkownik Szopiński. – Mistrzów Wojska Polskiego na 2014 rok poznamy 1 sierpnia – dodaje prezes poznańskiego WKS Skrzydło.

szus

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony