Samolot amfibia KAMA - HYDRO FP6, włosko-polska myśl techniczna i konkurencja dla ICON A5
Już wkrótce na rynku pojawi się konstrukcja, która może zdobyć szerokie uznanie nie tylko w Polsce, a i we wszystkich krajach, które mają dostęp do długiej linii brzegowej i wielu zbiorników wodnych (kraje skandynawskie i basenu Morza Śródziemnego). Mowa o samolocie amfibii KAMA-Hydran F6, który został zaprojektowany i zbudowany przez znanego konstruktora Fabrizo Pisani i polską firmę Kama Eco Group Silesian Seaplane Company. Jak podkreśla Adam Kloska, jej właściciel, projekt samolotu jest rozwijany od 2011 r., kiedy jeszcze występował z silnikiem gaźnikowym. Obecna wersja powstaje od 2016 r.
Certyfikacja miała być pierwotnie wykonana we Włoszech, gdzie samolot ten wylatał 198 h. Cały proces przerwała śmierć konstruktora, więc proces musiał zostać rozpoczęty od nowa i będzie się odbywał w Polsce. Zgodnie z przewidywaniami Adama Kloski, powinien się on zakończyć w 2026 r.
Samolot Hydran został skonstruowany w 1988 r przez znanego konstruktora Fabrizio Pisanego( P92 echo). W 1998 r rozpoczęła się wspólna z konstruktorem modernizacja samolotu obejmującą zmianę: zespołu napędowego na silnik Rotax 912 IS, instalację paliwową, awionikę, kształt łodziowej części kadłuba, oraz dobór śmigła o zmiennych skoku do parametrów silnika.
Celem zastosowanych modyfikacji było przystosowanie samolotu do certyfikacji w/g przepisów JAR VLA, LSA, UL. Istotną zmianą było zmodernizowanie płatowca i dostosowanie go do możliwości gaszenia pożarów. Obecnie samolot może pobierać wodę w trakcie startu z wody.
Konstrukcja KAMA - HYDRO FP6 to laminaty na bazie żywic, tkanin szklanych i węglowych. Węzły mocowania silnika podwozia, zastrzałów skrzydeł to konstrukcja metalowa. Samolot napędzany może być silnikiem Rotax 912IS współpracującym z trójłopatowym śmigłem Porchellinniego o zmiennym skoku z rewersem. Zamontowane wysoko skrzydła i usterzenie brak pływaków bocznych na skrzydłach zapewniają bardzo dobre właściwości manewrowe i pilotażowe.
Samolot wyposażony jest w chowane w locie podwozie. Przezroczyste wizjery w wnętrzu kabiny pozwalają na wizualne stwierdzenie stanu położenia podwozia. Koła podwozia głównego wyposażone są w hamulce tarczowe, a koło przednie jest sterowane.
Bogato przeszklona dwuosobowa kabina załogi o szerokości 124cm z miejscami obok siebie zapewnia komfort i bardzo dobrą widoczność. Kabinę wyposażono w ogrzewany bagażnik za regulowanymi fotelami załogi i zdwojone układy sterowania.
Z kolei awionika to połączenie przyrządów analogowych z systemem na wyświetlaczu nawigacji, pilotażu i kontroli silnika. Oświetlenie nawigacyjne w pełni jest przygotowane do lotów nocnych. Spadochron ratunkowy będzie montowany opcjonalnie.
Konstrukcja może służyć do szkolenia, lotów rekreacyjnych. Przystosowana jest także do monitorowania stanu wód i środowiska z powietrza, gaszenia pożarów, akcji ratunkowych na wodzie. Obecnie przygotowywana jest produkcja seryjna samolotu według nowych przepisów kategorii K4E.
W pewnym sensie jest to europejski odpowiednik amerykańskiej amfibii ICON A5, więc postanowiliśmy zestawić podstawowe dane, żeby lepiej zobrazować cechy obu konstrukcji:
Jakie plany na przyszłość?
Na bazie obecnych doświadczeń, firma Kama obecnie przygotowuje 8 osobową wielozadaniową hybrydową amfibię z innowacyjnym systemem wspomagania startu z wody i manewrowania na niej. Samolot będzie wyposażony w składane skrzydła będzie przeznaczony do gaszenia pożarów, akcji ratowniczych, monitoringu wód i dalekiej turystyki.
Jak informuje Adam Kloska, aktualnie przeliczany jest samolot do klasy VLA, który ma być typową łodzią latającą. Zgodnie z obecnymi założeniami, ma ona mieć wydłużony kadłub ze zwiększonym udźwigiem wody. Dla turystyki samolot będzie miał nowe składane skrzydła i opatentowany przez firmę system manewrowania na wodzie z silnikiem elektrycznym. Próby pływania planowane są w tym roku.
Więcej informacji na temat KAMA HYDRO FP6 i pełne jego dane techniczne dostępne są na stronie kama-amfibie.pl
Adam Kloska, pilot, skoczek spadochronowy. Prowadzi firmę od 1980 r., najpierw jako prywatną, a potem Grupa KAMA -eko S.A. Brał udział w tworzeniu prawa lotniczego przepisów na samolotu UL. W 1993 r., napisał i uzyskał zatwierdzenie w ULC chyba pierwszego w Polsce programu na pełne szkolenie UL łącznie ze szkoleniem na wodnosamolotach. Brał czynny udział w nowelizacji prawa lotniczego szczególnie w obszarze wodnosamolotów i zasad ich ruchu na wodzie i w powietrzu.
W ramach firmy KAMA działał zakład lotniczy, który miał produkować samoloty turbinowe KAMA turbo i UL, jednak władze skutecznie utrudniły ten pomysł. W 2011 r. powstała spółka celowa KAMA-eco group Silesian Seaplane Company która rozpoczęła prace nad samolotem amfibią. Prace zostały zgłoszone do ULC, ale sama budowa odbywała się we Włoszech i tam powstały pierwsze egzemplarze. Obecnie rozważana jest możliwość kontynuowania produkcji w Polsce.



Komentarze