Raport ZDG TOR: Wpływ LOT na gospodarkę
Pakiet pomocowy dla PLL LOT został zatwierdzony 22 grudnia. W jego ramach spółka otrzyma wsparcie na poziomie 2,9 mld złotych. Zespół Doradców Gospodarczych TOR przygotował raport pokazujący jaką rolę odgrywa przewoźnik w życiu gospodarczym kraju. To firma którą warto ratować.
Komisja Europejska i Rada Ministrów zaakceptowały 22 grudnia pakiet pomocowy dla LOT-u w wysokości 2,9 mld zł. Składa się on z pożyczki w kwocie 1,8 mld zł, która zostanie udzielona przez Polski Fundusz Rozwoju (PFR) oraz podwyższenia kapitału zakładowego o 1,1 mld zł. Szerzej o samym mechanizmie pisaliśmy w tekście pt. LOT: Znamy szczegóły pomocy za 2,9 mld zł.
– Wszyscy właściwie dostali już wiosną pomoc a teraz oczekują jej powtórzenia. Narodowy przewoźnik zasługuje na nią bez wątpienia, bo w ostatnich latach udowodnił, że jest na ścieżce ostrego wzrostu i tylko pandemia go z tej ścieżki, miejmy nadzieje na bardzo krótko, strąciła. Unikamy także środków kompensacyjnych i np. cięć w i tak pociętej pandemią siatce, bo póki co pomoc kapitałowa jest poniżej 250 mln euro. Znakomita większość pomocy jest w formie pożyczki, którą LOT będzie musiał spłacić a to z jednej strony oznacza wiarę w wiarygodność i dalszy rozwój firmy, a z drugiej musi motywować do ciężkiej pracy, żeby na spłatę zarobić – mówi Adrian Furgalski, prezes zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. O globalnej skali wsparcia dla sektora lotniczego portal Rynek-lotniczy.pl pisał w raporcie Pomoc publiczna dla linii lotniczych w czasie pandemii.
O zasadności wsparcia dla LOT mówił także cytowany przez „Puls Biznesu” Paweł Borys, który kieruje działaniami PFR. – LOT na nią zasługuje. Od kilku lat jest rentowny. Podobnie, jak inne linie lotnicze, został mocno poszkodowany w trakcie pandemii. Zarząd firmy dokonał w ostatnich miesiącach istotnej restrukturyzacji. Mam na myśli przede wszystkim renegocjację umów leasingowych, dzięki czemu spółka oszczędza setki milionów złotych. Wymaga jednak nadal dużego wsparcia, choć warto pamiętać, że np. Air France czy Lufthansa otrzymały pomoc rzędu kilkunastu miliardów, ale euro – zaznacza Paweł Borys.
Cały artykuł czytaj na stronie www.rynek-lotniczy.pl
Komentarze