Pomoc dla transportu lotniczego niekoniecznie jest złą rzeczą
Simon McNamara, dyrektor generalny Stowarzyszenia Europejskich Regionalnych Linii Lotniczych ERA w rozmowie z serwisem Prtl.pl przyznaje, że nowe unijne wytyczne o pomocy państwowej dla regionalnych portów i linii lotniczych mają swoje dobre i złe strony. I dodaje, że pomoc dla transportu lotniczego nie jest koniecznie złą rzeczą.
Wśród pozytywnych cech nowych wytycznych unijnych dotyczących pomocy państwowej dla regionalnych portów i linii lotniczych Simom McNamara wymienia wyraźne wytyczne dotyczące tego, gdzie i w jakich przypadkach pomoc może być udzielona. Ale jednocześnie zawężony został ten obszar, co oznacza – zdaniem dyrektora stowarzyszenia – mniejszą dostępność takiej pomocy dla regionalnych portów i przewoźników. Tymczasem połączenia lotnicze istotne z punktu widzenia gospodarczego czy społecznego, nie zawsze opłacają się biznesowo.
Dlatego, zdaniem McNamara konieczne jest przekonanie europejskich polityków, że pomoc państwowa dla transportu lotniczego nie jest koniecznie złą rzeczą, jeśli przyznawana jest sprawiedliwie i nie zakłóca równiej konkurencji między podmiotami.
McNamar w rozmowie z serwisem Prtl.pl podkreślił również kluczową rolę portów regionalnych w Europie. Jak stwierdził przedstawiciel stowarzyszenia, rola portów regionalnych największa jest tam, gdzie najgorzej rozwinięta jest infrastruktura autostrad i szybkich kolei. Największy rozwój lotnictwa obserwowany jest obecnie w Europie Wschodniej, również w Polsce. Najprawdopodobniej sieć portów lotniczych w tym rejonie będzie się dalej rozwijać. Aby ten rozwój wpływał pozytywnie na regiony, przy inwestycjach musi być koniecznie brane pod uwagę kryterium finansowania oraz potrzeby przewoźników lotniczych. Chodzi o to, aby inwestycje powstawały tam, gdzie są naprawdę konieczne.
Cały artykuł można przeczytać na stronie: www.prtl.pl
Komentarze