Przejdź do treści
MiG-29, fot. DPI MON
Źródło artykułu

Polskie MiG-i w misji Air Policing

Przez cztery miesiące będą strzec przestrzeni powietrznej państw bałtyckich, pomagać załogom samolotów w sytuacjach awaryjnych i prowadzić rozpoznanie. 90 polskich lotników i cztery samoloty MiG-29 z bazy w Malborku rozpoczną 1 maja misję w ramach Polskiego Kontyngentu wojskowego „Orlik”. Decyzję w tej sprawie podpisał dziś prezydent Bronisław Komorowski.

– Chcemy podkreślić naszą solidarność z krajami nadbałtyckimi oraz to, że sojusz północnoatlantycki, który chce profilaktycznie przeciwdziałać pokusom, jakie mogą spowodować kryzys, ma fundamentalną wagę dla bezpieczeństwa całego regionu, w tym także Polski – powiedział Bronisław Komorowski, podpisując postanowienie, by do nadzoru przestrzeni powietrznej Litwy, Łotwy i Estonii w ramach misji NATO wysłać polski kontyngent. Prezydent zwrócił uwagę, że wszystko, co Polska dziś czyni, jest inwestycją w jej bezpieczeństwo. Uroczystość podpisania dokumentu odbyła się w siedzibie Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Bronisław Komorowski zaznaczył, że to wyjątkowa sytuacja, bo zazwyczaj postanowienia o użyciu wojska podpisuje w gabinecie. – Chcemy jednak – powiedział – podkreślić w ten sposób naszą polską determinację w działaniu na rzecz bezpieczeństwa całego regionu.

Polscy żołnierze w misji Baltic Air Policing wezmą udział już po raz piąty. Zmienią na posterunku amerykańskich lotników, którzy właśnie kończą swój dyżur. „Orlik 5” utworzy około 90 lotników. Większość z nich to żołnierze 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku. Polacy będą pełnić dyżury, latając na czterech myśliwcach MiG-29. Dwa uzbrojone będą sprawować całodobowy nadzór bojowy. Głównym zadaniem żołnierzy będzie nadzorowanie przestrzeni nad Litwą, Łotwą i Estonią, czyli krajami, które nie mają własnego lotnictwa bojowego. Polscy lotnicy będą także udzielać pomocy załogom wojskowych i cywilnych samolotów, które znajdą się w sytuacjach awaryjnych.

Dodatkowo polską zmianę Air Policing wesprze Francja czterema myśliwcami. Tak zadeklarował minister obrony Francji Jean-Ives Le Drian. Do patrolowania przestrzeni mają się włączyć także Brytyjczycy. (…)

Powyżej opublikowaliśmy fragment tekstu, artykuł w całości przeczytasz na portalu polska-zbrojna.pl

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony