Przejdź do treści
Gra Lotnicy
Źródło artykułu

„Polacy a w szczególności lotnicy, odegrali znaczącą rolę w latach II wojny światowej…” wywiad dlapilota.pl o grze „Lotnicy” stworzonej przez IPN

Nowy projekt gamingowy „Lotnicy – wojna w przestworzach” Biura Nowych Technologii IPN nawiązuje do losów bohaterów II wojny światowej – polskich asów przestworzy, którzy na podniebnych szlakach Europy wykuwali chwałę polskiego lotnictwa. Jest on skierowany do młodych pokoleń, choć nie tylko. 

Postanowiliśmy przybliżyć na naszych łamach założenia tego przedsięwzięcia. Szczegółowo o grze, jej powstaniu, a także charakterystyce opowiedziała nam Magdalena Hajduk, Dyrektor Biura Nowych Technologii IPN. 

Magdalena Hajduk: Absolwentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Gdańskim oraz MBA na Politechnice Gdańskiej. Ponad 15 lat doświadczenia zawodowego m.in. w IT i digital marketing. Dyrektor Biura Nowych Technologii w IPN odpowiedzialna za transformację cyfrową oferty edukacyjnej IPN. W 2023 r. została członkiem Komitetu Metaverse, nowej inicjatywy ZCP (Stowarzyszenie Polska Cyfrowa).


Dlapilota.pl: Premiera gry „Lotnicy” miała miejsce 24 stycznia 2024 r.  Jest to projekt gamingowy Biura Nowych Technologii IPN, który nawiązuje do losów bohaterów II wojny światowej – polskich asów przestworzy. Jakie są główne założenia jej powstania?

Magdalena Hajduk: Celem IPN-u jest nie tylko prowadzenie działalności naukowo-dokumentacyjnej i prokuratorskiej, ale chyba przede wszystkim edukowanie młodych pokoleń w zakresie znajomości najnowszej historii Polski. Tworząc programy komputerowe chcemy opowiadać o wydarzeniach przeszłości w sposób zrozumiały i uznawany za „zwyczajny” przez młodzież obcującą „od zawsze” z komputerami i Internetem. Wybraliśmy temat o lotnikach w okresie II wojny światowej z kilku powodów, z których najważniejszym jest chęć pokazania młodym autentycznych postaci, mogących służyć za autorytety, wzory do naśladowania. Nasi bohaterowie to nie tylko żołnierze i patrioci, ale przede wszystkim fachowcy, jak kryptolodzy w „Grze Szyfrów”, a teraz fantastycznie wyszkoleni piloci. Mniej spektakularna, ale również godna podziwu była praca polskich pilotek i o niej również opowiadamy. 

•    Zobacz „Lotników” na stronie Biura Nowych Technologii

Dlapilota.pl: IPN podkreśla, jak ważne jest uczenie prawdy o polskiej historii oraz pamięć o polskich bohaterach. Czy postacie przedstawione w grze „Lotnicy” mają swoje odzwierciedlenie w przeszłości?

MH: Bohaterowie gry to postaci historyczne: pilotki i piloci, którzy służyli w lotnictwie i brali udział w rozmaitych misjach. Więcej można się o nich dowiedzieć w trakcie rozgrywki. Pokazaliśmy w naszej grze nie tylko tych najlepszych w boju, ale również wciąż niedoceniane, niemniej dzielne kobiety, jak i zwyczajnych lotników, biorących udział w straceńczych misjach. Nie wszystkie wydarzenia przedstawione w grze wydarzyły się naprawdę, ale wprowadzenie tu i ówdzie wątków fikcyjnych miało na celu jedynie zdynamizowanie narracji. 

Dlapilota.pl: Jakie są statystyki gry, ile osób ją ściągnęło czy też w nią gra? Czy macie Państwo porównanie do innych projektów?

MH: Mamy już ponad 300 tysięcy pobrań, a liczba wciąż rośnie. To niebywały sukces. Dla porównania, „Gra Szyfrów” to ponad 175 tysięcy pobrań, a „Warsaw Rising” prawie 170 tysięcy pobrań ze Steam.

Dlapilota.pl: „Lotnicy – wojna w przestworzach” to edukacyjna gra przygodowa w trybie pierwszoosobowym, o łącznej długości rozgrywki szacowanej na 2-3 godziny. Jakie elementy ona zawiera? Czego mogą się spodziewać potencjalni gracze?

MH: Produkcja zawiera elementy zręcznościowe i edukacyjne, które przeplatają się ze sobą tworząc spójną, a przy tym zróżnicowaną całość. W trakcie rozgrywki trzeba wykazać się logicznym myśleniem, umiejętnością wyciągania wniosków, ale także zręcznością, refleksem i precyzją. Dodatkowo w grze zaimplementowano moduł dzienników, które nadają całości kontekstu historycznego i tłumaczą wydarzenia przedstawione w grze. Nie ma miejsca na nudę. Dla najambitniejszych graczy przygotowano specjalne osiągnięcia, których zbieranie wymaga dokładnego poznania gry.

Dlapilota.pl: Jakie misje są dostępne w grze „Lotnicy”?

MH: Gra składa się z sześciu części. W pierwszej zatytułowanej „Hangar” gracz wciela się w rolę Jadwigi Piłsudskiej wykonującej zadania na lotnisku w Wielkiej Brytanii, w drugiej („Chrzest ognia”) Piłsudska odbywa lot na poligon, w trakcie którego samolot zostaje zaatakowany przez nieprzyjaciela. Trzecia i czwarta część („Wisła”, „Warszawa”) to wykonywanie misji pomocy walczącej Warszawie przez polską załogę alianckiego samolotu, który w piątej części („Bochnia”) toczy walkę z Niemcami, a po zestrzeleniu, w części szóstej („Powrót do domu”) jeden z członków załogi, w którego się wcielamy, Włodzimierz Bernhardt, kontynuuje walkę na terenie okupowanej Polski.  

Dlapilota.pl: Dodatkowo, jako uzupełnienie gry powstał moduł w technologii wirtualnej rzeczywistości (Virtual Reality - VR). Proszę przybliżyć zalety tej opcji.

MH: Dzięki zastosowaniu nowej technologii gracz może immersyjnie przeżywać grę. Wszyscy, którzy grali w ten sposób wiedzą, że taki sposób rozgrywki daje możliwość przeżywania akcji tak, jakby wydarzenia działy się naprawdę. To dostarcza wiele przyjemności i niezapomnianych wrażeń.

Całość podzielona jest na dwie części: zręcznościową i edukacyjną. Zręcznościowa część polega na sterowaniu działkiem górnej wieży bombowca Handley Page Halifax i odparciu ataku niemieckich samolotów myśliwskich. Ta niezwykle realistyczna i immersyjna część pozwala na zapoznanie się z działaniem mechanizmu elektro-hydraulicznego Boulton-Paul Type C Mk. II.
Edukacyjna część gry pozwala na zwiedzanie wirtualnego hangaru polskiego skrzydła lotniczego w jednej z brytyjskich baz. W tej części zaimplementowany został przewodnik lektorski, który oprowadza graczy i opisuje eksponaty takie jak samolot Handley Page Halifax czy legendarny Spitfire MK.VB pilota Jana Zumbacha, a dodatkowo dostarcza kontekstu historycznego do części zręcznościowej.

Gra Lotnicy - postać tyłem

Gra Lotnicy - postać tyłem

Dlapilota.pl: Założeniem twórców gry było, żeby nowoczesna technologia przybliżała realia, w jakich przyszło się zmagać polskim lotnikom i personelowi lotniczemu z hitlerowską i sowiecką agresją...

MH: Chcieliśmy pokazać, że Polacy a w szczególności lotnicy, odegrali znaczącą rolę w latach II wojny światowej, uczestnicząc w wielu misjach i wykonując swe zadania praktycznie w każdym zakątku Europy. Chcieliśmy także, aby gracz dowiedział się jeszcze czegoś: że mieliśmy naprawdę fantastycznie wyszkolonych fachowców od latania i nieustraszonych wojowników. We wrześniu 1939 roku nie mogliśmy się w pełni wykazać, ponieważ nieprzyjaciel dysponował miażdżącą przewagą ilościową i jakościową, jeśli chodzi o technologię. Natomiast za sterami spitfire’ów czy halifaxów mogliśmy rozwinąć w pełni nasze możliwości i hart ducha. 

Dlapilota.pl: Uczestnicy gry mogą obsługiwać urządzenia pokładowe samolotu Halifax MK, a także mają możliwość strzelania do niemieckiego myśliwca Messerschmitta Bf 109. Jakie jeszcze inne opcje na nich czekają?

MH: Może nie warto wszystkiego zdradzać? Ogólnie mówiąc trzeba będzie wykazać się różnymi umiejętnościami, by przeżywać pełne dramatyzmu i zwrotów akcji przygody.

Dlapilota.pl: Projekt gamingowy „Lotnicy – wojna w przestworzach” został stworzony dla szerokiego grona odbiorców, a co za tym idzie – zostało przygotowane tłumaczenie na wiele języków.

MH: Tak, naszym celem jest to, by gracze spoza Polski poznawali polską historię. Mamy nie tylko 11 wersji językowych, ale nawet dwie wersje polskiego i amerykańskiego języka migowego.

Dlapilota.pl: Czy IPN ma plany w przyszłości stworzyć inne podobne gry celem edukacji historycznej młodych pokoleń?

MH: Idziemy naprzód. Wystartowaliśmy w 2022 roku „Grą Szyfrów”, w międzyczasie była gra „Warsaw Rising – Miasto Bohaterów”, a teraz na pierwszym planie, świeżo po premierze, są „Lotnicy”. Zważywszy, że odzew ze strony młodzieży jest znaczący i zazwyczaj pozytywny, będziemy realizowali kolejne projekty, nie ograniczając się do samych gier, ponieważ opracowujemy również inne mniejsze projekty wykorzystujące najnowsze technologie.

Dlapilota.pl: O jakich innych projektach mowa? 

MH: Stworzyliśmy aplikację na VR „Szybowcowa ’87”, dzięki której można immersyjnie przenieść się do peerelowskiego mieszkania, które służyło za siedzibę tajnej drukarni „Solidarności Walczącej” (zobacz „Szybowcową ’87” na stronie Biura Nowych Technologii). W aplikacji zostało ono wiernie odwzorowane i jest w pełni interaktywne. Mamy również etiudę filmową, z której jesteśmy szczególnie dumni – „Świadectwo poMOCY” (zobacz „Świadectwo poMOCY”  na stronie Biura Nowych Technologii). Stworzona w technologii VR opowiada o losie Błogosławionej rodziny Ulmów, która dała schronienie Żydom podczas okupacji niemieckiej. Niestety, wskutek donosu wszyscy członkowie rodziny wraz z ukrywanymi Żydami zostali bestialsko zamordowani. To wzruszająca historia opowiedziana w poruszający sposób.

Zapraszamy na naszą stronę internetową, na której wszystkie projekty są szczegółowo opisane, oraz na platformę Steam, z której można za darmo pobrać je wszystkie.

Dlapilota.pl: Dziękujemy za rozmowę.

MH: Dziękuję.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony