Podejmą próbę bicia rekordu świata w ilości osób skaczących z jednym spadochronem

Grupa pasjonatów spadochroniarstwa zgrupowanych w Aeroklubie Gliwice planuje pobić rekord świata w ilości osób skaczących z jednym spadochronem.

– W 2023 roku pragniemy dokonać czegoś czego jeszcze nikt na całym świecie nie dokonał. Jest to wieloosobowy skok na jednym spadochronie. Skok tego typu nazywa się KROPLA – mówi Mirosław Zakrzewski.

W dniu 5 sierpnia 2017 roku udało im się zrealizować tego typu skok w składzie pięcioosobowym. Do takiego skoku wykorzystano czaszę spadochronu desantowego D-5. Skok wykonano z wysokości 2500 m. Skoczkowie oddzielili się od samolotu jako jedna zwarta grupa. Lądowanie pod jedną niesterowaną czaszą byłoby niebezpieczne, dlatego też skoczkowie pojedynczo odpinali się od grupy, oddzielając się na bezpieczną odległość i otwierając swoje spadochrony.

– Tym razem chcemy pobić własny rekord z 2017 roku oraz oficjalnie jako pierwsi na świecie ustanowić rekord Guinessa. Tym razem skok będzie zrealizowany w składzie sześcioosobowym. Wyskoczymy z samolotu AN-2, podpięci do jednego spadochronu (SD-83). Skok wykonamy z wysokości 3 km. Po osiągnięciu wysokości około 1,5 km, każdy ze skoczków pojedynczo będzie oddzielał się od spadochronu wiodącego i otworzy swój spadochron, na którym wyląduje – opowiada Mirosław Zakrzewski.

Tego typu przedsięwzięcie wymaga zakupu specjalnych uprzęży, systemów szybko wyczepnych, specjalnej czaszy, lokalizatorów GPS. Dodatkowo spadochroniarze muszą wykonać szereg testów i ćwiczeń aby skok był bezpieczny i dał w/w rezultat.