Planespotting, czyli oglądanie samolotów

Spotting to hobby polegające na fotografowaniu lub obserwowaniu obiektów związanych z komunikacją. Planespotting to obserwowanie samolotów. Osoba uprawiające to hobby nazywana jest spotterem.

Zanim nie pojechałam na lotnisko, aby wspólnie z innymi spotterami przyglądać się samolotom, nie bardzo rozumiałam jak można czerpać przyjemność ze stania w ogłuszającym huku silników i fotografowania startujących lub lądujących samolotów. A przyjemność jest i to duża. Chwila, w której słychać ryk rozpędzanych silników, kiedy czuć spaliny z lotniczego paliwa ma w sobie coś monumentalnego.

Spotterzy to osoby, które zazwyczaj świetnie znają się na lotnictwie w ogóle, a w tym i na samolotach. Potrafią rozpoznać maszynę po odgłosie silników, po zarysie sylwetki w powietrzu lub po godzinie startu bądź lądowania. Mają własny, hermetyczny kod komunikacyjny, który ciężko zrozumieć laikom. Mogą godzinami czatować w nadziei na to jedno, niepowtarzalne zdjęcie rzadkiej maszyny.

Władze lotnisk nie zawsze przyjaźnie patrzą na spotterów, jednak coraz częściej się to zmienia. W Warszawie na przykład lotnisko usypało specjalną górkę obserwacyjną oraz rozdało członkom stowarzyszenia spotterów kamizelki i legitymacje. Dzięki temu są oni specjalnie traktowani przez ochronę lotniska.

Mówi się, że kto raz był blisko startującego samolotu, ten będzie już wracał na lotnisko. Spotterem może zostać każdy - warto więc spróbować.

Całość artykułu na stronie radia TOK FM.