Przejdź do treści
Źródło artykułu

Od dronów po broń szybszą niż dźwięk

O wyzwaniach wojskowego lotnictwa dyskutowano podczas webinarium zorganizowanego przez Centrum Doktryn i Szkolenia Sił Zbrojnych w Bydgoszczy. W internetowym spotkaniu wzięli udział m.in. specjaliści z kluczowych ośrodków NATO. Wszyscy zgodnie wskazali jako kierunek rozwoju sił powietrznych robotyzację pola walki oraz inwestycje w najwyższe technologie, takie jak hipersoniczność.

Webinarium zorganizowane przez Centrum Doktryn i Szkolenia Sił Zbrojnych było poświęcone przyszłości wojskowego lotnictwa oraz działaniom w domenie kosmicznej. Temat jest związany z głównym celem prac bydgoskiej instytucji, która od roku opracowuje dla szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego analizę środowiska bezpieczeństwa Polski pod nazwą Nowe Urządzenie Polskie – NUP 2X35. Ma ona odpowiedzieć na pytanie, jak powinny być zorganizowane polskie siły zbrojne za 20 i 30 lat oraz pomóc opracować wojskowym strategom „Nową polską wielodomenową koncepcję operacyjnego użycia wojsk”.

Aby zebrać wiedzę na temat wyzwań stojących przed Wojskiem Polskim, bydgoskie centrum zaprasza do rozmów krajowych i zagranicznych specjalistów. Z powodu pandemii tym razem spotkanie odbyło się w formule telekonferencji. Wzięli w nim udział m.in.: płk rez. prof. Eugeniusz Cieślak z Baltic Defence College w Tartu, płk rez. prof. inż. Sławomir Augustyn z Wojskowej Akademii Technicznej, ppłk Carlos Martinez z Allied Command Transformation w Norfolk oraz ppłk Juergen Welsch i ppłk Henry Heren z Joint Air Power Competence Centre w Kalkar. Specjaliści byli zgodni, że przyszłość wojskowego lotnictwa zasadza się na rozwoju różnego typu bezzałogowców, sztucznej inteligencji, która będzie wspomagać procesy decyzyjne na wszystkich poziomach dowodzenia, oraz na technologiach hipersonicznych, które wymuszą zmiany we wszystkich obszarach działania statków powietrznych.

Reprezentujący Baltic Defence College płk rez. prof. Cieślak, który poświecił swoją prezentację dronom, podkreślał, że bezzałogowce są dziś tak powszechne, iż obrona przed nimi będzie ekstremalnie trudna. – Nie da się, po prostu nie ma technicznych możliwości zabezpieczenia wszystkich obiektów strategicznych w kraju przed atakiem dronami – oceniał. Jak podkreślał ppłk Juergen Welsch z Joint Air Power Competence Centre, aby sprostać temu wyzwaniu, wojsko musi inwestować w najnowsze technologie. – Trzeba mieć świadomość, że walka np. z rojem dronów będzie wymagała ogromnych nakładów finansowych – przyznał oficer.

Zdaniem ekspertów technologią, która oprócz systemów bezzałogowych będzie w największym stopniu determinować rozwój wojskowego lotnictwa w najbliższych latach, jest sztuczna inteligencja. – Nie ma odwrotu od daleko posuniętej robotyzacji pola walki, gdyż dzięki sztucznej inteligencji możemy na czas podejmować kluczowe decyzje. Jednocześnie nie powinniśmy pozostawiać maszynom pełnej autonomiczności, ponieważ nigdy nie mamy stuprocentowej pewności, że zadziałają poprawnie – mówił ppłk Juergen Welsch i podał przykład amerykańskich samolotów Boeing 737MAX, w których to wadliwe oprogramowanie doprowadziło do śmiertelnych w skutkach katastrof lotniczych.

Wtórował mu ppłk Carlos Martinez z Allied Command Transformation, jednego z dowództw strategicznych NATO. Jego zdaniem nawet przy dynamicznym rozwoju sztucznej inteligencji rola człowieka w procesie dowodzenia pozostanie kluczowa. – To prawda, że dzięki komputerom możemy podejmować decyzje szybciej i lepiej, ale nigdy nic nie zastąpi kreatywności człowieka. Jego intuicji i doświadczenia, które pozwalają mu przewidywać, co się może wydarzyć, jakie decyzje podejmie przeciwnik – uzasadniał.

Trzecią dziedziną, która w ocenie ekspertów w najbliższych dekadach istotnie wpłynie na wojskowe lotnictwo, jest szeroko rozumiana technologia hipersoniczna. – Pocisków o takich prędkościach łatwo i przyjemnie będzie się używało. Ale my musimy umieć nie tylko nimi atakować, lecz także przed nimi skutecznie się bronić. A to będzie ogromne wyzwanie – przyznał płk rez. prof. inż. Sławomir Augustyn z Wojskowej Akademii Technicznej.

Centrum Doktryn i Szkolenia Sił Zbrojnych w Bydgoszczy to instytucja, która odpowiada m.in. za przygotowanie na potrzeby wojska natowskich dokumentów doktrynalnych.

Krzysztof Wilewski

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony