Nie ma ciszy w Łasku
Z żołnierzami amerykańskiego komponentu rotacyjnego z 510. eskadry myśliwskiej z włoskiej bazy w Aviano, przebywającymi na dwutygodniowych ćwiczeniach w Łasku, spotkał się generał broni pilot Lech Majewski.
Gospodarzami wizyty byli po społu dowódcy 31. i 32 baz lotnictwa taktycznego, pułkownicy piloci Jacek Pszczoła i Krystian Zięć oraz dowódca Av-Det major pilot Matthew Spears i dowódca komponentu rotacyjnego major pilot Jason Monaco.
Dowódca Sił Powietrznych z zadowoleniem wysłuchał pozytywnych opinii sojuszników o stale rozwijającej się współpracy związanej z projektem Aviation Detachment oraz zapoznał się z ich samolotami i sprzętem dostarczonym do 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego. Ocenił, że wykonywanie wspólnych lotów z lotnikami z jednostki, która ma bogate doświadczenia z udziału w konfliktach zbrojnych na Bałkanach i w Iraku pozwala wyciągnąć wartościowe wnioski dotyczące przygotowania polskich komponentów lotniczych do udziału w misjach zagranicznych. Dowódcy komponentu majorowi Monaco generał Majewski wręczył pamiątkowi ryngraf. Oficer zrewanżował się obrazem z F-16.
Dowódca Sił Powietrznych spotkał się również z żołnierzami łaskiej bazy. Pochwalił ich za wyniki w służbie, sprawność systemu dowodzenia, wykonywanie trudnych zadań. Pogratulował umiejętności, zachęcał do nauki języka angielskiego.
Podczas wizyty dowódcy w bazie loty wykonywało równocześnie nawet 20 polskich i amerykańskich F-16. Piloci trenowali między innymi tankowanie w powietrzu i współpracę z zespołami wysuniętych nawigatorów naprowadzania, należącymi do Wojsk Specjalnych. W 32. BLT stacjonuje tymczasowo prawie 50 samolotów wielozadaniowych.
Ppłk Artur Goławski
Rzecznik prasowy DSP
zdjęcia: kpt. Marek Kwiatek, Bartek Bera, sierżant Daryl Knee
Komentarze