Na lubelskim lotnisku statystyki poszły w górę
Imponujący wzrost w ostatnim miesiącu – o 96 proc. i wyjątkowo obiecujące prognozy, mówiące nawet o 430 tys. pasażerach obsłużonych w 2016 roku. Lotnisko Lublin pnie się w górę, a władzom portu pozostaje tylko pogratulować i życzyć tego, by dobra passa utrzymała się w kolejnych miesiącach.
W październiku z lubelskiego lotniska skorzystało 29 726 osób. To o 398 pasażerów więcej niż w rekordowym dotychczas wrześniu. I o 96 proc. więcej, niż w październiku ubiegłego roku. W sumie od początku roku z Portu Lotniczego Lublin skorzystało 211 217 pasażerów. Do osiągnięcia założonego przez władze portu na cały roku 230 tys. podróżnych brakuje niecałe 20 tys. klientów.
Wydaje się, że osiągnięcie tego wyniku nie będzie problemem tym bardziej, że w listopadzie i grudniu liczba pasażerów ma się utrzymywać na podobnym poziomie, co w ubiegłym miesiącu. Władze portu liczą też na tym, że w którymś z tych miesięcy uda się przekroczyć barierę 30 tys. odprawionych podróżnych.
Październik był najlepszym miesiącem dla lotniska w tym roku. Ciekawy jest również fakt, że przy wzroście podróżnych w stosunku do roku ubiegłego zmalała liczba operacji lotniczych. To pokazuje, że lubelski port cieszy się po prostu większym zainteresowaniem ze strony pasażerów i powoli buduje swoją silną pozycję w regionie.
Większa liczba pasażerów to przede wszystkim zasługa uruchomienia we wrześniu nowych połączeń, m.in. przez Wizz Air, który rozpoczął rejsy do Brukseli, Charleroi, Doncaster Sheffield i Glasgow, oraz Ryanair – który wystartował do Dublina. Oprócz tego z lubelskiego portu realizowane są również loty do Oslo, Sztokholmu, Frankfurtu i Londynu. Wciąż trwają rozmowy władz portu z przewoźnikami, potencjalnie zainteresowanymi realizowaniem połączeń ze Świdnika. Póki co o nowych liniach jednak nic nie wiadomo.
Komentarze