Na gdańskim lotnisku są kolejne dwa zdroje z pitną wodą
Port Lotniczy Gdańsk ma już trzy poidełka czyli źródła, z których można pić dobrą, gdańską wodę, bezpośrednio z kranu i za darmo. 30 grudnia zamontowano na lotnisku kolejne dwa zdroje. To wspólne przedsięwzięcie Portu Lotniczego Gdańsk i Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo – Kanalizacyjnej.
„Pierwszy zdrój, który działa od września, cieszy się dużą popularnością wśród pasażerów. Dlatego postanowiliśmy rozwijać te działania i już dziś oddajemy do użytku kolejne dwa zdroje” – powiedział Tomasz Kloskowski prezes Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy. „2019 rok zamykamy liczbą 33 zdrojów. Nie znamy jeszcze wyników spożycia wody pochodzącej z publicznych poidełek w bieżącym roku, a bardzo jesteśmy ich ciekawi. Obraz 880 tysięcy półtora litrowych plastikowych butelek, które w 2018 roku nie stały się ostatecznie odpadem, przemawia do naszej wyobraźni. Spodziewam się, że wynik kończącego się roku może nas pozytywnie zaskoczyć” – powiedział Jacek Skarbek, prezes Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo – Kanalizacyjnej. Wyniki spożycia wody z publicznych zdrojów w 2019 będą znane w styczniu 2020 roku.
Wodę pitną ze zdrojów na lotnisku można nabierać do własnych kubków, butelek i bidonów. Mogą to robić pasażerowie bezpośrednio przed odlotem, ale także przed odprawą bagażową i bezpieczeństwa. Woda jest też dostępna dla osób oczekujących i dla gości. Jeden nowy zdrój umiejscowiony jest bowiem w ogólnodostępnej części terminalu pasażerskiego T2, niedaleko Przylotów oraz Punktu Informacji Turystycznej i Lotniskowej. Drugi znajduje się w części zastrzeżonej lotniska, na wysokości gate nr 22, koło sklepu Relay i palarni.
Pierwszy zdrój działa na lotnisku od września i znajduje się w strefie odlotów, za odprawą bezpieczeństwa, niedaleko placu zabaw dla dzieci, McDonald’s i Executive Lounge. z
Po uruchomieniu nowych dwóch punktów na lotnisku, Gdańsk ma już 33 zdroje wodne w miejscach publicznych. Są one także przy Targu Rybnym, w Parku Świętopełka, na Placu Dominikańskim oraz w pasie nadmorskim.
Komentarze