Przejdź do treści
Przekazanie książek do biblioteczki lotniczej w Świdniku przez członków Klubu Seniorów Lotnictwa (fot. swidnik.pl)
Źródło artykułu

Lotnicze białe kruki

Członkowie wojskowego Klubu Seniorów Lotnictwa wzięli w dniu 26 października br. udział w spotkaniu, które odbyło się w Miejsko-Powiatowej Bibliotece Publicznej w Świdniku.

W świdnickiej czytelni powstała niedawno "biblioteczka lotnicza". W środę wzbogaciła się o kolejne książki, które podarowali członkowie Klubu Seniorów Lotnictwa.

Przekazane przez nas pozycje to mały nakład, około 30 egzemplarzy. Są to więc perełki, które dostają głównie muzea lotnicze: w Krakowie, Pucku, Dęblinie czy w Koszalinie – mówili podczas spotkania członkowie KSL.

Książki, które odtąd będzie można znaleźć w "biblioteczce lotniczej" to egzemplarze, do których wydania przyczynili się goście spotkania w Miejsko-Powiatowej Bibliotece Publicznej w Świdniku.

Dzięki hojnym darczyńcom, "biblioteczka lotnicza" powiększyła się o kolejne zbiory m.in. limitowaną wersję książki pt. "Lotniczy Lublin".

Przekazanie książek do "biblioteczki lotniczej" w Świdniku przez członków Klubu Seniorów Lotnictwa (fot. swidnik.pl)2

(fot. swidnik.pl)

Serdeczne podziękowania za arcyciekawe i rzadkie pozycje składamy członkom Fundacji Lotniczy Lublin i Lubelskiego Oddziału Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP, Aleksandrowi Krawycińskiemu, Józefowi Mokijewskiemu, Andrzejowi Sierpińskiemu. Przy tej okazji odwiedzili nas również prezes świdnickiego KSL Kazimierz Patrzała oraz poprzedni prezes KSL Leszek Szczepaniak, który przekazał do zbiorów wiele ciekawych pozycji ze swoich zbiorów. 
Zapraszamy wszystkich fanów awiacji
– powiedzieli obdarowani.

Świdnicki księgozbiór został zapoczątkowany dzięki książkom ucznia Szkoły Pilotów L.O.P.P Jerzego Pawlaka. Książnica rozwija się także w oparciu o zbiory rodziny Kasperków i Tadeusza Góry. Wspierają ją również osoby związane z lotnictwem i działające na terenie Świdnika.


Przeczytaj również:
Skrzydlaty księgozbiór w Świdniku już dostępny

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony