Przejdź do treści
Źródło artykułu

Każdy może latać – 5 kroków do zostania pilotem

Pilot samolotu – mityczna posągowa postać ubrana w idealnie skrojony mundur połyskujący złotem na pagonach i rękawach. Nieprzeciętnie sprawny fizycznie i umysłowo, opanowany i wyszkolony do perfekcji. Chodzący prestiż i doskonałość.

I właśnie przez takie stereotypy wiele osób nawet nie pomyśli o zostaniu pilotem.

Akurat w tym miejscu przeczyta to sporo pilotów, prywatnych i zawodowych, którzy wiedzą, że bariera wejścia do naszego świata wcale nie jest aż taka wysoka. Cały czas jest jednak jeszcze wiele osób, którym z racji przekonań na temat pilotażu nawet nie przyjdzie do głowy, żeby kiedykolwiek spróbować.

Wyobraź sobie siebie za sterami czteromiejscowego samolotu, którego pilotaż jest mniej więcej tak skomplikowany, jak prowadzenie samochodu. Nie, to nie pomyłka – czynności składające się na prowadzenie auta wcale nie są takie proste. To Twoje doświadczenie sprawia, że nie myślisz o przerzucaniu biegów, umiejętnym dodawaniu gazu, czy wciskaniu sprzęgła pod koniec hamowania; ale kiedy się tego uczyłeś od zera, nie było łatwo to wszystko skoordynować, prawda? Zaręczam, że z lataniem prywatnym jest podobnie – na początku wszystko wydaje się trudne i nie do przeskoczenia, a potem zaczynasz „czuć samolot” i po prostu nim lecisz.

No dobrze, wyobraziłeś sobie siebie za tymi sterami? To teraz zróbmy tak, żebyś naprawdę się tam znalazł.

Krok 1 – „anyone can fly”

Powtórz sobie kilka razy na głos powyższe zdanie, które zresztą umieściliśmy pod naszym logo. Oczywiście może być po polsku, tak będzie nawet lepiej! Każdy może latać. W pilotażu jednosilnikowego samolotu nie ma żadnych wielkich tajemnic, a licencja PPL(A), która umożliwia latanie po całym świecie, nie stawia kandydatowi nadludzkich wymagań. Zarówno obowiązkowa wiedza teoretyczna, jak i praktyczne ćwiczenia w czasie szkolenia, są w zasięgu każdej osoby, która była w stanie zrobić prawo jazdy.

„Ja za sterami?” – a właściwie dlaczego nie?

Jeżeli mielibyśmy określić jakieś cechy idealnego kursanta, który szybciej i łatwiej od innych osiągnie standard wymagany do licencji PPL(A), to raczej wymienilibyśmy cechy osobowości i nastawienia, a nie osiągnięcia szkolne i akademickie, czy sprawność fizyczną. Chęć nauki nowych umiejętności, gotowość do stawania się coraz lepszym, otwartość na informacje o popełnianych błędach i pozytywne nastawienie – to na tych wymiarach będą się ważyły losy przyszłego pilota.

Krok 2 – realna analiza wymagań

Szkolenie do licencji PPL(A) dzieli się na teoretyczne i praktyczne. Teoria jest podzielona na dziewięć przedmiotów – najpierw się je studiuje, potem zdaje z nich egzaminy testowe, w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego lub innym unijnym nadzorze lotniczym (swoje centra w Polsce ma na przykład Austro Control). Kandydata na pilota czeka trochę nauki – unijne prawo lotnicze określa, że szkolenie teoretyczne do PPL(A) powinno mieć wymiar 100 godzin. W tej chwili masz na rynku duży wybór, od szkoleń w pełni stacjonarnych – w klasie i z grupą, po kursy w pełni zdalne, które możesz ukończyć nie wychodząc z domu.

Nie masz czasu siedzieć w ławce? Wybierz szkolenie zdalne online

Praktyka to minimum 45 godzin lotów szkolnych. Program szkolenia praktycznego składa się z określonych ćwiczeń ułożonych w logiczny ciąg, tak że każde z nich stanowi podstawę dla tych, które następują po nim. Kandydat zaczyna od gruntownego zapoznania się z samolotem, najpierw w formie lekcji naziemnej przy samolocie, a następnie odbywa z instruktorem swój pierwszy lot. Po tym locie mają miejsce następne, w których kandydat ćwiczy kolejne manewry i scenariusze.

Na czym polega realna analiza wymagań? Na szczerej i wyważonej ocenie: jak te wymagania mają się do moich możliwości. Bez oszukiwania się, że 100 godzin teorii da się zrobić w tydzień, ale i – co ważniejsze – bez nadmiernej obawy, że pilotaż prostego samolotu wymaga nadludzkich zdolności. Raz jeszcze trzeba tu powtórzyć: szkolenie praktyczne PPL(A) jest tak ułożone, że praktycznie każdy zmotywowany chętny powinien mu podołać. Nie żartujemy, gdy piszemy „anyone can fly”.

Krok 3 – najpierw spróbuj

Kolejny krok można porównać do spróbowania kawałka tortu w cukierni, zanim zamówi się cały tort na urodziny lub wesele. Zawsze powtarzamy – nawet tym, którzy już trafili do naszego biura – odwiedź kilka ośrodków szkolenia, poczuj atmosferę, która w nich panuje, obejrzyj samoloty, zadaj kilka pytań i zastanów się, jak się czujesz z udzielonymi na nie odpowiedziami. W wybranej szkole pilotażu spędzisz wiele dni, raz będzie szło lepiej, raz gorzej – dlatego tak ważny jest wybór miejsca, które pasuje Ci pod względem klimatu, dbania o klienta, a także komunikacji. Czeka Cię przyswojenie sporej ilości nowej wiedzy i umiejętności, więc byłoby dobrze rozumieć się z instruktorem i kadrą ośrodka. 

Odwiedź szkołę i sprawdź, jak się tam czujesz

A skoro już mowa o próbowaniu kawałka tortu, to koniecznie trzeba wspomnieć o locie zapoznawczym. To specjalny rodzaj lotu, który mogą organizować jedynie ośrodki szkolenia lotniczego (tzw. ATO i DTO) oraz stowarzyszenia o charakterze lotniczym, na przykład aerokluby. Najlepiej będzie udać się do paru wstępnie wyselekcjonowanych szkół i odbyć u nich takie loty. W każdym przypadku będzie to tzw. lot okrężny (czyli lądujemy na lotnisku startu), podczas którego pilot-instruktor zademonstruje wykonywanie podstawowych manewrów samolotem.

Krok 4 – decyzja

Kiedy już poznałeś kilka miejsc, w których można się szkolić do licencji, masz wystarczająco dużo danych, aby podjąć decyzję, w którym miejscu zaczniesz to robić. Uwaga: to nie ślub kościelny – zarówno przepisy Part-FCL, jak i praktyka szkół pilotażu, przewidują możliwość zmiany ośrodka w trakcie szkolenia. Powodem nie musi być od razu jakiś wielki zawód lub konflikt po rozpoczęciu nauki, wystarczy, że będziesz się musiał przeprowadzić lub z innych powodów stwierdzisz, że dojazdy do tego akurat miejsca są zbyt uciążliwe.

Czym się kierować w wyborze ośrodka? Trudne pytanie, zwłaszcza gdy odpowiadający sam prowadzi taki ośrodek! Gdybyśmy mieli rzetelnie doradzić, wskazalibyśmy na kilka rzeczy. Pierwsza to jak się czujesz w danym miejscu – jak Ci się rozmawia z kadrą ośrodka, z instruktorami, a także z innymi kursantami, jeśli akurat udało Ci się ich spotkać. Druga to jak się czujesz w samolocie, w którym przyjdzie Ci się szkolić. Dużo w tym zakresie pokazuje lot zapoznawczy, dlatego może być warto zainwestować w dwa lub nawet trzy – w różnych szkołach i różnych typach samolotów.

Przymierz się do różnych samolotów

Trzecia rzecz to dopasowanie tych czynników „nielotniczych”, o których nie myśli się w pierwszej kolejności. Czy dasz radę regularnie dojeżdżać do tego miejsca, na takie godziny, które będą pasowały Tobie i Twojemu instruktorowi? Czy jest tam miejsce do odpoczynku i czy można tam coś zjeść w trakcie długiego dnia z lotami? Nie musi to być od razu lotniskowy bar, my akurat mamy kuchenkę mikrofalową dla kursantów.

I wreszcie czwarta rzecz, nad którą naprawdę mało kto się zastanawia – czy po zdobyciu licencji PPL(A) w tej akurat szkole i na tym typie samolotu, będziesz mógł wynajmować ten samolot i regularnie korzystać ze swojej nowej licencji. Pomijając przypadki, gdy PPL(A) jest etapem przejściowym na drodze do zawodu pilota, tę licencję zdobywamy, żeby... na niej latać. Dlatego już na etapie wyboru ośrodka szkolenia dobrze jest się zorientować, czy te same samoloty, na których nauczysz się pilotażu, będą później dla Ciebie dostępne do wynajęcia. Przesiadanie się na inny typ to zawsze trochę nauki i co najmniej parę godzin lotów.

Krok 5 – rozpocząć szkolenie i wytrwać

Jedną rzecz mogę Ci powiedzieć już teraz – nie każdy dzień nauki latania będzie łatwy, miły i przyjemny. Czy to się kłóci z wcześniejszym zdaniem o tym, że pilotaż nie jest aż taki trudny? Absolutnie nie, bo tu nie chodzi o obiektywne trudności, a raczej o to, że nie każdą umiejętność składową będziesz przyswajać w takim samym tempie. Zdarzy się nieraz, że odczujesz regres, tak jakbyś się cofnął o parę kroków w nauce. Na jednej lekcji lądowania „wychodzą”, a na następnej jakoś nie chcą. Poprzednio leciałeś po trasie jak po nitce, a dzisiaj się trochę zgubiłeś. Należy wtedy zaakceptować, że tak wygląda nauka, nie przejmować się tym nadmiernie i nie tracić z oczu tego, że na pewno na kolejnych lekcjach wrócisz do miejsca, w którym już byłeś.

Pamiętaj, że jako gatunek istniejemy od setek tysięcy lat, a latamy i jeździmy samochodami od niewiele ponad stu. Ucząc się latać, jak wiele osób przed Tobą i po Tobie, robisz coś trochę wbrew naturze, więc przejściowe trudności są czymś naturalnym. Każdy je miał, tylko nie każdy się przyznaje! Jeżeli jesteś ciekaw mojej historii nauki latania i moich trudności, zajrzyj na naszego bloga i poczytaj o tym.

Zanim zapytasz, czy takie „działanie wbrew naturze” jest bezpieczne, powiem Ci, że między innymi tym zajmuje się jeden z przedmiotów teoretycznych do PPL(A) – „Człowiek – możliwości i ograniczenia”. To tam zgromadzona jest cała nasza dotychczasowa wiedza o funkcjonowaniu ludzkiego mózgu i całego ciała w środowisku lotniczym, podczas lotu, czy w procesie podejmowania decyzji. Na pewno usłyszysz o działaniu narządu równowagi, złudzeniach somatograwitacyjnych, niedotlenieniu, czy błędzie potwierdzenia, zanim którakolwiek z tych rzeczy zdąży Ci się przydarzyć. Program szkolenia do PPL(A) jest specjalnie tak ułożony, aby było ono bezpieczne i czerpało z ponad stu lat naszego zbiorowego lotniczego doświadczenia.

Co masz zrobić jutro, zrób dzisiaj

Podsumowanie 

Teraz jest dobry moment w ciągu roku, aby odwiedzić kilka szkół pilotażu w okolicy i wybrać się na loty zapoznawcze. Jak to mówią: „co masz zrobić jutro, zrób dzisiaj”, bo marzenia odkładane na później mają to do siebie, że rzadko się spełniają.

Będzie nam bardzo miło, jeśli porównując szkoły pilotażu umieścisz nas na swojej liście. Mieścimy się na lotnisku kontrolowanym Poznań-Ławica, stąd też odbywają się nasze loty zapoznawcze.

https://moje.westwings.aero/product/lot-zapoznawczy/
https://moje.westwings.aero/product/zostan-pilotem-na-jeden-dzien/
https://poznan.westwings.aero/szkolenia/do-licencji-ppla
Umów rozmowę z nami: https://calendar.app.google/9h8M83HvS6fPABKm9

P.S. W następnym artykule napiszemy o cenach szkoleń do licencji PPL(A) i porównywaniu ich między sobą. Nie przegap tego!


Artykuł sponsorowany

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony