Bilety na loty w październiku – ceny spadły średnio o 31 proc. w porównaniu do sezonu wakacyjnego
Eksperci sprawdzili ceny biletów na loty realizowane we wrześniu i październiku oraz porównali je z cenami biletów lotniczych w sezonie (czerwiec-sierpień). Wielu podróżnych wybiera końcówkę lata i początek jesieni na swoje zagraniczne wyjazdy, nie tylko z powodu mniejszych tłumów i upałów, ale również spodziewając się znacznych oszczędności. Analiza wskazuje, że pod względem finansowym wrzesień to jeszcze przedłużenie sezonu letniego i ceny biletów lotniczych spadły w tym okresie średnio o 9 proc. Dopiero w październiku można zaobserwować wyraźne spadki cen vs sezon letni na wielu trasach, średnio nawet o 31 proc.
Według informacji udostępnionych przez Urząd Lotnictwa Cywilnego, w pierwszym kwartale 2023 roku lotniska w Polsce obsłużyły 9,4 miliona pasażerów. To oznacza wzrost o 0,6 proc. w porównaniu do pierwszego kwartału 2019 roku oraz imponujący wzrost o 65,5 proc. w porównaniu do tego samego okresu w 2022 roku. Optymistyczne dane wyraźnie wskazują na odbudowę rynku po pandemii [1]. Zwiększone zainteresowanie podróżami, jest jednym z czynników, który wpływa na wzrosty cen biletów, które nie tylko wróciły do poziomów z 2019 roku, ale też wzrosły.
Stęsknieni podróży urlopowicze szukają okazji cenowych. Dla niektórych wrzesień wydaje się tańszym miesiącem na podróże samolotem. Jednak dane do rezerwacji biletów lotniczych sugerują, że nie zawsze tak jest. Niektóre kierunki we wrześniu potrafią być nawet droższe niż w okresie wakacyjnym. Jednym z powodów, dlaczego ceny pozostają na wysokim poziomie, jest popyt podyktowany chęcią korzystania z wakacji we wrześniu. Turyści nastawieni na zwiedzanie mogą korzystać z przyjemnych wrześniowych temperatur na południu Europy. Poza tym większość osób wraca po urlopach do codziennego rytmu dnia i związanych z nim obowiązków, w tym do pracy czy na uczelnie, między innymi w ramach programów wymiany studenckiej.
Dopiero w przypadku lotów w październiku można było zauważyć wyraźne spadki cen biletów w porównaniu do okresu wakacyjnego, średnio o 31 proc. Jednocześnie, co równie ważne dla podróżujących, jesienią pogoda nadal sprzyja, zwłaszcza na południu Europy.
– Na październik mieliśmy okazję znaleźć bilety z Warszawy do popularnych europejskich stolic, takich jak Paryż, Londyn czy Barcelona, w atrakcyjniejszych cenach niż w okresie letnim (od czerwca do sierpnia). Na przykład lot do Paryża kosztował średnio 445 złotych, co oznacza obniżkę o 51 proc. Za 295 zł mogliśmy kupić bilet na październik do Londynu (spadek o 56 proc.) czy za 785 zł do Barcelony (cena niższa o 29 proc.) – zauważa Marta Gałuszka, Brand Manager Fru.pl.
Najlepsze okazje obejmowały między innymi loty do Austrii, np. do Wiednia (268 zł) czy do północnych Włoch – Bolonia (355 zł), gdzie ceny były niższe odpowiednio o 42 proc. i 39 proc. w porównaniu z podróżami w szczycie sezonu. Z Warszawy można było polecieć do stolicy Belgii za średnio 442 zł, co oznacza obniżkę o 34 proc. Podobnie, przelot do Eindhoven w Holandii kosztował 351 zł, co stanowi taki sam procentowy spadek cen.
Jesienią największe spadki cen biletów widać na kierunkach skandynawskich. Miłośnicy dalekiej północy mogli kupić bilety do Oslo z Warszawy za średnio 178 zł, co oznacza obniżkę aż o 68 proc. w porównaniu z czerwcem, lipcem czy sierpniem tego roku. Choć zmiana ceny może mieć głównie związek z pogarszającą się w tamtym regionie pogodą w październiku.
Z lotnisk regionalnych, z których podróżowała rekordowa liczba podróżnych w wakacje tego roku, można było polecieć do Londynu (z Poznania) za średnio 232 zł, co stanowiło obniżkę cen o 59 proc. w porównaniu z okresem letnim. Podróżujący w październiku do słonecznych Aten (z Krakowa) mogli zarezerwować lot o 48 proc. taniej, czyli za średnio 663 zł.
Zakup biletów z większym wyprzedzeniem
We wrześniu 20 proc. rezerwacji w obrębie Europy dokonano z wyprzedzeniem od 15 do 30 dni, przy czym taki sam odsetek dotyczył podróży planowanych z dwumiesięcznym lub trzymiesięcznym zapasem czasowym (60 dni lub więcej przed datą wylotu). Z danych wynika, że rezerwacje lotów na październik wykazują wyraźny trend planowania podróży z większym wyprzedzeniem. Aż 50 proc. rezerwacji zostało dokonanych z zapasem czasowym wynoszącym od 15 do 45 dni przed datą wylotu. Jesienią nieco rzadziej decydujemy się na rezerwacje z ponad 60-dniowym wyprzedzeniem (30 proc.). W porównaniu do tegorocznego okresu letniego ten odsetek wynosił odpowiednio 32 proc. i 23 proc.
Komentarze