Przejdź do treści
Źródło artykułu

Agresywni pasażerowie nie polecieli z Gdańska i Katowic

55-latek z powiatu kartuskiego zamiast polecieć na zaplanowane wakacje na Teneryfie, musiał powrócić do domu. Kapitan samolotu odlatującego z gdańskiego lotniska na hiszpańską wyspę nie dopuścił mężczyzny do lotu. Z terminala pasażerskiego gdańskiego lotniska wyprowadziła go Straż Graniczna.

Do tego zdarzenia doszło 9 lipca. Funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych miejscowej Straży Granicznej interweniowali wobec agresywnego i wulgarnie zachowującego się pasażera. W trakcie odprawy pracownicy obsługi mieli zwrócić mu uwagę na zbyt duży bagaż podręczny. To rozzłościło 55-latka, który stał się wulgarny i agresywny w stosunku do obsługi i utrudniał jej pracę. Zachowanie mężczyzny poskutkowało decyzją przewoźnika o usunięciu go z rejsu na Teneryfę.  

Ponieważ podróżny nie chciał dobrowolnie opuścić strefy odlotów i nie stosował się do poleceń strażników granicznych, został obezwładniony i przymusowo wyprowadzony w kajdankach. W pomieszczeniach służbowych Straży Granicznej za zakłócanie porządku w miejscu publicznym i niewykonywanie poleceń funkcjonariusza SG zaproponowano mu mandat, ale go nie przyjął, więc sprawę rozstrzygnie Sąd Rejonowy w Gdańsku.

Również Funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych z Placówki Straży Granicznej w Katowicach-Pyrzowicach interweniowali wobec agresywnego pasażera. Tu awanturowała się obywatelka Ukrainy.

Służba dyżurna Placówki Straży Granicznej w Katowicach-Pyrzowicach otrzymała informację o konieczności podjęcia interwencji na pokładzie samolotu wobec awanturującej się pasażerki. Funkcjonariusze ZIS niezwłocznie udali się na samolot, który miał odlecieć do Czarnogóry. Jak się okazało, 34-letnia obywatelka Ukrainy była agresywna i nie reagowała na polecenia wydawane przez personel statku powietrznego.

Na widok mundurowych kobieta uspokoiła się i w ich towarzystwie opuściła samolot, gdyż w związku ze swoim zachowaniem nie została dopuszczona do lotu. Podróżna została poddana badaniu alkomatem, którego wynik wykazał 0.48 mg/L (około 1 promil). Za naruszenie przepisów porządkowych na pokładzie statku powietrznego i niestosowanie się do poleceń wydawanych przez personel samolotu oprócz utraty biletu lotniczego została ukarana mandatem karnym.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony